|
www.akwarela.fora.pl akwarela
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
masza
Chiński Łamacz Pędzli
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:10, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
to ja tylko zauwaze, ze farbka earth green generalnie sama z siebie jest delikatna i malo nasycona - taki pigment, niezaleznie od firmy, blady, przezroczysty
a renesans produkuje dwa rodzaje wiewiorek - jedne podobne do WN, z drucikiem, a drugie jak klasyczny pedzel i te bardzo tanie - moze rozmawiacie o dwoch roznych rodzajach?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barbara Pingot
Sobolowy Master
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 5049
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:56, 15 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
macałam tę z drucikiem, ona jest tańsza niż Winsora
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irina
Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 19:50, 15 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Modliszqa, gdzie kupowałaś swoje Renesansy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
modliszqa
Sobolowy Master
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:06, 15 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
w APA - [link widoczny dla zalogowanych]
one co prawda jak widze z lekka podrożały już, ale i tak wciąż są tańsze od w&n
Ostatnio zmieniony przez modliszqa dnia Czw 20:18, 15 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Irina
Dołączył: 26 Lip 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 16:50, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Dzięki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wilcza Jagoda
Sobolowy Master
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Adliswil Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:37, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Niestety, potwierdzam, że akwarele Renesansu są paskudne
Kupiłam kiedyś, w zamierzchłych czasach, wiedziona ciekawością - kilka półkostek. Wczoraj właśnie skończył mi się Alizarin Crimson z Cotmanów i postanowiłam użyć jednej czerwonej z tych zapomnianych, renesansowych.
I - zgroza! Farba robi brzydkie zacieki, wżera się w pędzel, w paletę (zostaje przebarwienie na plastiku!), a do tego dziwnie się PIENI!!
Możliwe, że zależy to też od koloru, bo używałam trochę renesansowego Payne's Grey w ostatnim obrazie i było OK.
Dlatego mam do Was pytanie: co robicie z farbami, które NIE NADAJĄ SIĘ DO NICZEGO? Wyrzucacie? Czy macie jakieś sposoby wykorzystania?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barbara Pingot
Sobolowy Master
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 5049
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:07, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
miałam kiedyś tanie tuby akwareli co się nie nadawały, dałam dziecku do zabawy, pełnia szczęścia bo one są jednak o wiele bardziej napigmentowane niż zwykłe szkolne guziczki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wilcza Jagoda
Sobolowy Master
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Adliswil Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:36, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Hmm, no to teraz muszę znaleźć jakieś zainteresowane farbami dziecko (bo swojego nie mam). Chociaż z tymi kostkami to będzie trudniej, bo to tylko kilka kolorów (żadnej niebieskiej ani żółtej, ani zielonej), nie da się tym sensownie malować, zwłaszcza, jak się jest dzieckiem i się lubi kolory. Zresztą, ja nadal lubię kolory...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barbara Pingot
Sobolowy Master
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 5049
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:53, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
wiesz, jest też dział oddam, sprzedam zamienię. może ktoś znajdzie sie chętny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wilcza Jagoda
Sobolowy Master
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Adliswil Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:38, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Hmm, nie wiem, czy się znajdzie po takiej "reklamie" ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barbara Pingot
Sobolowy Master
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 5049
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:17, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wilcza Jagoda
Sobolowy Master
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa/Adliswil Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:15, 09 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Jak raportować buble, to raportować. Otóż zamówiłam sobie ostatnio pudełko Cotmanów w kostkach (nie ukrywam, że chodziło głównie o fajne pudełko, ale farby też bardzo lubię) i wszystko jest naprawdę dobre, poza jednym kolorem: błękit pruski przypomina... mydło. Jak się po nim jeździ pędzlem, to właśnie jakby się po mydle jeździło, kolor oddaje z oporem, a jak go namoczyć, to łaskawie puszcza farbę, ale jakby z grudkami
Tak więc wszystkie inne kostki Cotman jak najbardziej na TAK, bo bardzo dobrze mi się nimi maluje i mają piękne kolory (np. siena palona, alizarin crimson, cobalt blue...), ale ten jeden zdecydowanie jest jakiś trefny. Albo może mi się jakiś taki trefny trafił...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tatranka
Sobolowy Master
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 705
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:30, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A ja dostałam w prezencie akwarele z Lidla. W tubkach. Mistrzostwo świata. Są TŁUSTE. Jak olejne. Do tego rozwarstwiają się - osobno leci pigment i osobno jakiś wredny olej.Mażą paskudnie, zostawiają tłuste zacieki. W ogóle nie da się nimi malować. I wiecie, co zrobiłam - odstąpiłam je komuś do malowania drewnianych ptaszków. Podobno świetnie sobie radzą z drewnianym podłożem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aleks
Sobolowy Master
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:56, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Malowałam nimi na początku Nie były aż takie złe, ale teraz ... nigdy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barbara Pingot
Sobolowy Master
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 5049
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:14, 10 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Aleks, to te co tak chciałam, żeby Ci się skończyły?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|