www.akwarela.fora.pl

nibybiel

To jest nerwica lękowa ... zaczyna się niewinnie i rozrasta wypełniając przestrzeń ...

... a tyle dmuchania na raz to se hiperwentylację można zrobić Razz

Daria

Ach, ja wymyśliłam nowy patent na to dmuchanie. Gdybym robiła to płucami to bym sobie je pewnie wypluła. Wzięłam taką gruszkę gumową, taką apteczną, do przepłukiwania dzieciom uszu i tym dmuchałam. Duży wysiłek dla mięśni nadgarstka i przedramion, ale podobno to zdrowe Smile

Daria

Wreszcie coś nowego namalowałam po kilku miesiącach niemalowania. Jako że rączki mi się trzęsły to nie do końca wyszło mi tak jak chciałam. Proszę was zatem o ocenę i porady.

Owoce kiwi (nie wiem nawet czy to widać?)

Korzystałam ze zdjęcia z devaintartu [link widoczny dla zalogowanych]
Chciałam najpierw skorzystać z żywego owocowego modela, ale nie wytrzymał konfrontacji z moim apetytem Wink

Barbara Pingot

bardzo fajne, ślinka mi pociekła Very Happy

masza

fajnie

ten owocek z tylu bardziej mi sie podoba, jest zamglony tyle ile potrzeba

a ten z przodu - jakby odrobine za duzo ciapania - lepiej byloby pociagnac bardziej spokojna plama, a szczegoly dopracowac cienkim pedzelkiem, tak jak te okragle pesteczki z prawej

ale fajnie, ze zabralas sie za malowanie, bo juz cie chcialam opieprzac Smile

danuta50

Trzęsące się rączki to Ci chyba pomogły - świetne

Wilcza Jagoda

Pewnie, że widać, że to kiwi! Smile

Okrągłe pesteczki rządzą, dobry powrót do malowania Smile

Isiuleczka

Bardzo fajnie! Ja bym tylko zrobiła kilka drapnięć np. na pesteczkach i gdzieś koło skórki - aby wydobyć odrobikę błysków światła Very Happy

Daria

Dzięki dziewczyny. To mnie zmotywowałyście do dalszego malowania. Właśnie zdałam sobie sprawę, że od września nie znajdę nawet minutki, aby coś pomaziać, więc korzystam póki mogę.

Masza - jak malowałam ten pierwszy plan to miałam w głowie twój głos, że za dużo już dzióbię, więc wcale się nie dziwię twoją uwagą. Po prostu postanowienie, że nie będę dzióbała nie zawsze można urzeczywistnić, ech Smile

Isiuleczka - też to teraz widzę, że mogę to jeszcze potraktować jakimś papierem ściernym, aby dodać blinków Smile

Isiuleczka

Tylko, aby tym papierem nie było zbyt drastycznie! Ja ostatnio robiłam takie delikatne drapanko igłą do robienia zastrzyków - taką dość grubą.

Daria

Mam taki drobnoziarnisty, który daje radę. Poza tym mam jeszcze ostry nożyk do cięcia papieru, którym się czasem posługuję. A w ogóle to żałuję, że nie zaszalałam bardziej z woskiem przed malowaniem, bo to chyba najlepsze rozwiązanie, ale efekty są czasem niepewne, więc nie szalałam.

pjwasek

Polecam ostry skalpel i książkę pani Billy Showell.

Wilcza Jagoda

Masza, ludzie zaczynają Cię słyszeć w swoich głowach przy malowaniu! Very Happy

masza

skoro gadam jak katarynka w kolko to samo - to nic dziwnego... Smile

musze zmienic plyte

Nabiał

Nic nie musisz Masza. Jesteś naszym (przynajmniej moim) autorytetem, a to ostatnio coraz większa rzadkość. Very Happy