www.akwarela.fora.pl

nibybiel

Dają do krytyki, bo to całkiem inaczej zrobione ... całość czwórką wiewiórką w pół godziny ... no i brakuje tu jednak detali, tzn. wygląda jak odwalone bylejak ...

Rafał Rudko

no ma coś w sobie...może i detali małooo no aleee... Smile

mi brakuje np jakiejś chaty gdzieś tu bliżej Wink

może trochę za ciepło na dalszych planach...

nibybiel

Ta środkowa góra za brązowa faktycznie ... szarawa powinna być ...
Mówisz chata? Albo coś innego pewnie ... traktor, krowa ... owce Smile

michałJ

ciepłe brązy, za bardzo pchają się na pierwszy plan

nibybiel

Podepnę się pod ten temat co by kolejnych nie tworzyć. A problem jest podobny w sumie bo malowane zupełnie inaczej niż zwykle i nie wiem czy taki kierunek ma sens Smile

Mnie się przy takich pracach zawsze wydaje, że im jednak tego ostrego detalu brakuje .... a dół lasu ma być niebieski bo to irlandzkie bluebellsy teoretycznie są Smile

Marek Garwoliński

I dobrze ci się wydaje,brakuje tu ostrości wszystko jednakowe,takie przymglone.Może ktoś lubi takie klimaty ale znając twoje wcześniejsze prace,chmm... Wink

modliszqa

mnie się podoba, chociaż obcięłabym kawałek dołu i to czerwone drzewo stanowiłoby mocny punkt obrazu Smile

MariuszBroniarz

Po innych Twych pracach,ta akurat za serce nie chwyta.Przychylam się do opinii Marka-brak ostrości.U góry mgła robi miłe wrażenie,ale poniżej jakieś takie przemazane.Szczególnie prawa strona.Ten żółtawy odcinek.
Pozdrawiam

aleks

Ja nic mądrego nie napiszę - bo... nie widzę nic do czego można by się tu przyczepić.
Mnie się to podoba - jest inne niż pozostałe Twoje prace - ale równie klimatyczne.
Powalające jest to światło, które odgrywa główną rolę we wszystkich Twoich obrazach.
Myślę że to kwestia gustu - czy komuś podobają się bardziej takie czy Twoje tradycyjne prace.
Mnie się podoba tak jak jest - od razu jestem w takim ciemnym wilgotnym lesie i czuje jak słońce przedzierając się przez drzewa ogrzewa moje bose stopy suchymi cieplutkimi promieniami... Laughing

nibybiel

Dziękuję za komentarze Smile

To była zupełnie normalna akwarela ( znaczy typowa dla mnie ) ale mi się nie podobała i potraktowałam ją ostro spryskiwaczem .... bo skoro i tak miałam ją wyrzucić to wolałam poeksperymentować.
To co wyszło faktycznie mojego nie przypomina ale coś w sobie ma ... nie jest jakie nadziabane, gęstę od detalu i lekko kiczowate jak wszystko co robię i stąd pomysł, że być może coś takiego powinnam też robić ... nie, że tylko - ale jako osobną serię ... i widzę, że zdania są różne, ale nie takie całkiem na nie Smile

masza

ja bym tu jakis poziom na pierwszym planie poprowadzila

bo niebieskosci tworzą głębię, a jak dochodza do tego jeszcze prawie pionowe plamy, to ten caly pierwszy plan spada gdzies w dol, niepokojace to jest

Dobroniega

Oczywiście, że powinnaś takie prace też tworzyć, jeśli tylko masz ochotę na taką odskocznię od swojego stylu! Eksperymenty są dobre, czasami można dzięki nim odnaleźć coś ciekawego pomiędzy stylami, na co wcześniej by się nie wpadło. A ten tu eksperyment uważam za całkiem udany.

pacykarz_wrocławski

Też jestem zdania, że czasem warto zrobić coś "na przekór" własnemu stylowi. Przekonałam się na własnej skórze, że efekt jest porównywalny do otwarcia okna w dawno nie wietrzonym pomieszczeniu. Nawet, jeśli to, co się finalnie uzyska, nie do końca satysfakcjonuje. Tak myślę. Smile

Ten pierwszy landszafcik urzeka mnie swobodą. Patrząc na niego, jakoś bardziej skupiam się na wrażeniu, niż na szczegółach technicznych. Może i ma jakieś wady, ale mnie się podoba.

W drugim widzę przede wszystkim piękne formy drzew. Przychylam się do opinii "modliszqi" - gdyby ciachnąć nieco z dołu, czerwone drzewo zagrałoby pierwsze skrzypce. Teraz pierwszy plan prowadzi wzrok w dół.
Przepadam za Twoimi drzewami.
Smile

Pozdrawiam.

Juliette

Jestem nowa w temacie, ale popieram moje Poprzedniczki: obie akwarele bardzo mi się podobają, choć ta druga z niebieskimi dzwonkami jest absolutnie(przynajmniej dla mnie) powalająca Very Happy

J.