www.akwarela.fora.pl

MariuszBroniarz

A ja myślałem,że to ma być przyjemne odstresowanie od codzienności.Czyżbym się mylił?

pacykarz_wrocławski

Nie mylisz się - tak powinno być! A jeśli nie jest, to trzeba coś z tym zrobić.
: )

zulana

A mnie się podoba subtelność pierwszej...Niesamowicie wypracowany detal.

Pawlina89

no mi jakoś też bardziej przypada ta pierwsza...może dlatego że przy drugiej program podkreślił tą chropowatość na górze która w jakiś sposób mnie drażni, chociaż z drugiej strony te zielsko i pnie drzew podkreślone są bardzo dobrze.

pacykarz_wrocławski

: ) Dzięki, dziewczyny. Dziś, gdy patrzę na te dwie wersje znów, to widzę już, co zostawiłabym z pierwszej, a co pożyczyłabym z drugiej. Czyli pomysł Stokroty spełnia swoją rolę. : )
Pozdrawiam i przepraszam, że odpowiadam dopiero teraz, ale nie wiem, czy nie mam jakichś problemów z cookies. Kiedy wejdę na chwilę na forum i mam w niektórych wątkach flagę "nowe posty", to nawet jeśli do tych wątków nie zajrzę i wyjdę z forum nie otwierając żadnego z nich, po powrocie oznaczenie "nowe posty" znika. I potem mi głupio, że komuś nie odpowiedziałam... Sad

tatranka

A mi się tam podoba, balans nie balans, technika w moim guście:)

pacykarz_wrocławski

: )
Ech... tak to już jakoś jest, że człowiek uporczywie podąża za czymś, co nie tak od razu można osiągnąć. No ale gdyby tak nie było, to wystarczyłoby namalować jedną, jedyną akwarelę w życiu. ; )

RJP

Obrazek jest bardzo interesujący. Na pierwszy rzut oka i po dłuższym zastanowieniu też.
Nie wiem, czy mam rację, ale przypomina mi przedwojenne karty pocztowe albo ilustracje.

pacykarz_wrocławski

: ) Niewykluczone, że odkryłeś coś, czego sama nie byłam świadoma... Oprócz kompozycji, która jest wzięta z innej mojej akwareli (w wątku "Z teczki pacykarza" jest zdjęcie tych wierzb w wersji majowej i tylko tę wersję widziałam w rzeczywistości), cała ta zima jest zmyślona (jak wspominałam, klient poprosił o wersje z pozostałymi porami roku). Kiedy popełniłam ten obrazek, pierwszą myślą było, że brakuje na nim gawronów. Pamiętam, że takie obrazki były w książkach, z których korzystałam w pierwszych klasach podstawówki, a ilustrowały jakieś wypisy z literatury dziecięcej. Bardzo te książki lubiłam.... No cóż, kto wie, co w człowieku siedzi od dzieciństwa i czym się podpiera wyobraźnia, kiedy trzeba zełgać Very Happy

RJP

Malowanie realne ale z wyobraźni to wielka sztuka. Zazdroszczę. Bardzo się przydaje, kiedy kompozycja wymaga dodania albo wyrzucania jakiegoś elementu.