www.akwarela.fora.pl

MariuszBroniarz

Ja tam lubię takie kolorki.Lubię u kogoś ,bo u mnie jakoś nie wychodzą. Crying or Very sad

Barbara Pingot

napatrzeć się nie mogę na te płatki Smile

pacykarz_wrocławski

Michał -> ja wprawdzie słyszałam tu i ówdzie, że nie każdemu odpowiada Karmański, ale nie sądziłam, że na nieboszczyku (i to tak dojrzałym) jadę... Laughing

Jest takie powiedzonko, które coraz bardziej lubię, a które chyba świetnie pasuje na tę okoliczność:

Jeśli trzeba zrobić coś, co jest niemożliwe do zrobienia, należy kazać to zrobić komuś, kto o tym nie wie, a on pójdzie i to zrobi.

Po prostu nie wiedziałam, że się skończył...
; )

Mariusz -> wszystko jest kwestią nastawienia, pracy, cierpliwości, czasu, a nie raz po prostu przypadku. Bo przecież bywa, że przypadkiem odkrywa się nową ścieżkę, prawda? : )
Nie zniechęcaj się, tylko maluj, ile wlezie, a za czas jakiś własnych prac nie poznasz. To mówię Ci ja - pacykarz wrocławski, malarz z Bożej łaski, co nie raz ryczał z bezsilności nad kawałkiem zmarnowanego papieru. : ) A zdarza się, że i dziś łzę uronić przyjdzie.

Stokroto - dzięki piękne!
Pozdrawiam Was. : )

yena

jeszcze się nie wypowiedziałam o Twoich kwiatkach, jak dla mnie poezja, lubie zdecydowane kolory, więc mi podwójnie odpowiadają.

pacykarz_wrocławski

Dziękuję, Yeno. : ) Pozdrawiam!

tatranka

Ależ bombowe kwiatki... A o takich "odpustowych" kolorach to marzę...

moskwa · Wysłany: Wto 1:01, 03 Mar 2015 Temat postu:

Chyba tylko westchnę z zachwytu,a i tak irysy wymiatają-uwielbiam je.