Forum www.akwarela.fora.pl Strona Główna www.akwarela.fora.pl
akwarela
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Cała prawda o podejściu do malowania !
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.akwarela.fora.pl Strona Główna -> Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
modliszqa
Sobolowy Master


Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:11, 02 Maj 2012    Temat postu: Cała prawda o podejściu do malowania !

Prawda jest taka, że jeśli ktoś ma zapał, i zaparcie, i pracuje - osiągnie efekty . (Najlepszym przykładem jest FasOlka )

Nie jest istotne jak zaczyna. Zazwyczaj jeśli jest samoukiem (95% z nas jest, zanim pójdzie do szkoły o profilu artystycznym i nie ma w domu Rodzicieli Artystów) zaczyna "se tak"

To jest norma!
Początkujący Artysta maca farbki, papier, pędzelki, oko, rękę, perspektywę, kolory i takie tam .... Se maca

Malując jeden obrazek - nie wymaca nic.
Malując dziesiąty - może pozna tajniki sprzętu którym obraca
Malując pięćdziesiąty sam zauważy czy robi postępy czy nie i jeśli ich nie zauważy - dopiero wtedy powinien poprosić o radę

Ostatnio pojawiają się na forum osoby , które pokazują swoje pierwsze prace dość rzadko malowane. Te prace zazwyczaj nie są rewelacyjne - każdy z nas to zna z własnych doświadczeń.
Mnie jest trudno krytykować . Ba. Trudno mi udzielać rad bo nie znam Człowieka i nie wiem jakie ma możliwości i odporność na krytykę (w naszym gronie nad wyraz łagodną)
Często wchodzę na forum i widzę "Nowych" i naprawdę - nie wiem co napisać bo patrząc na ich początki widzę własne
Pod palce pcha mi się "MALUJ, MALUJ!"

Dopiero wtedy widać czy ktoś ma szanse czy nie. I nie w efektach malowania ino w samozaparciu ! Nie trzeba być Da Vinci, żeby osiągnąć sukces i satysfakcję ! Wystarczy kochać to co się robi - jak Nikifor !
Niewątpliwie potrzeba pracy !

Dlatego, ja, tutaj - w tym miejscu - usprawiedliwiam swoja postawę względem początkujących "Nowych" - milczę tak długo aż uznam, że malarzowi zależy naprawdę na naszej opinii !


PS - Pozwolę sobie dopisać że nie chodzi mi o EB53 Very Happy ... To, że akurat Jej pisałam komentarze tym bardziej powinno o tym świadczyć Smile


Ostatnio zmieniony przez modliszqa dnia Śro 20:23, 02 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
danuta50
Sobolowy Master


Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 2005
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Radom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:48, 03 Maj 2012    Temat postu:

W zupełności się zgadzam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szepty światła
pędzlak


Dołączył: 27 Wrz 2011
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ze wsi koło Łodzi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:14, 03 Maj 2012    Temat postu:

Trudny temat wywołałaś Modliszqa.
ale zmieniam post bo poczułam , że nie jestem wystarczająco kompetentna aby się wypowiadać Embarassed


Ostatnio zmieniony przez szepty światła dnia Pią 14:29, 11 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EB53
wirtuoz pędzla


Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:33, 03 Maj 2012    Temat postu:

Nie wiem co się stało że mój post nie przeszedł. Złośliwość komputera Very Happy . Ten już taki długi nie będzie.
Mnie bardzo podbudowało"rozebranie na części" Very Happy Very Happy przez Jolę moich drzew. Najpierw umieściłam je w warsztacie. Dłuuuugie milczenie odczytałam odpowiednio. Dlatego przeniosłam do kkk i dobrze się stało bo coś wiem.
Zgadzam się że praca i jeszcze raz praca. Ale możliwość usłyszenia opinii jest w tym wszystkim też bardzo ważna. I to niekoniecznie tylko pochwały.Zawsze przeżywam czy mogę akurat tą pracę pokazać, obiekcje mam zawsze czy jest dość dobra.Nadmierne skrupuły są wadą ale nonszalancja nie służy nikomu. A najbardziej osobie malującej.
Pozdrawiam. Ewa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barbara Pingot
Sobolowy Master


Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 5049
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:23, 03 Maj 2012    Temat postu:

Modliszko, masz rację, nie da się ocenić kogoś po jednej pracy, są osoby, które zatrzymają się na pewnym etapie, są takie, które poprawiają swoje umiejętności - ale to można zauważyć dopiero po czasie.

Kiedy zaczynałam pojęcia nie miałam o malowaniu czymkolwiek, musiałam się nauczyć patrzeć inaczej, gdyby nie rady, które tutaj otrzymałam nie wiem, czy udało by mi się dojść do tego etapu na którym teraz jestem. Nie chodziło tu tylko o nieznajomość techniki malowania akwarelą czy też sprzęt, który pomaga a nie przeszkadza Wink. Zupełnie inaczej zaczynają osoby, które już wcześniej malowały - technika nie jest ważna, można jej się szybko nauczyć.

To jak z programowaniem - nauczysz się programować, to później tylko kwestia opanowania składni kolejnego języka Very Happy

Szepty - widzisz, jak nie bardzo wiem, co ludzie mają na myśli pisząc mi, że mam swój styl (jakikolwiek by nie był). Widzę, za to styl innych ludzi. Nadal zdaża się, że jakąś pracę uważam za fajną a tymczasem zupełnie inna podoba się ludziom bardziej. Dlatego nie dziwię się, że ktoś umieszcza wszystkie swoje prace i chce usłyszeć o nich opinię.

Forum to miejsce dla takich co chcą się nauczyć, dla takich co chcą sobie pogadać (choćby o sprzęcie - ja w domu napotykam totalne niezrozumienie Very Happy ), dla tych co chcą być chwaleni bo sądzą, że zrobią tutaj porażające wrażenie i po to tylko się przyłączyli (oj były takie osoby).

EB53- po prostu kocham Twój optymizm!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
modliszqa
Sobolowy Master


Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:21, 03 Maj 2012    Temat postu:

Kwiatku - problem w tym, że jak ktoś wrzuca swoją pierwszą pracę to ja nie wiem na co tego kogoś stać. Wiem, że to jest jego szczyt możliwości w tym momencie - bo to pierwsza praca Very Happy -nie ma ani lepszych ani gorszych .
Ale może jest lepsza od innych w innej technice, albo gorsza?
Nie chcę nikogo zniechęcać, ale nie chcę udawać, że coś jest super jeśli nie jest nawet średnie.

Każdy inaczej przyjmuje krytykę. Jeden jej chce licząc, że inni go poprowadzą, drugi udaje, że chce, bo woli pochwały.

Jeden bierze do serca i robi co mu podpowiadają inni, a drugi ma to w nosie, jeszcze inny się obrazi i uzna, że my tak po złości ...

Po złości to można kadzić, że jest śliczne - jeśli nie jest - i śmiać się w duchu, gdy ktoś uwierzy, że jest śliczne i dalej będzie tak kaleczyć swój warsztat ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mosska
Sobolowy Master


Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wielkopolska, obecnie West Sussex Anglia.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 4:04, 04 Maj 2012    Temat postu:

Mocny temat, muszę przyznać... Ale bardzo dobrze, że został poruszony.
Zgadzam się z większością Waszych argumentów dziewczyny, po prawdzie najbliżej mi do słów Stokroty.
Sama zaczynałam od zupełnego zera, bez wiedzy, doświadczenia, szkoły. Były za to dobre chęci i zapał. Mogę przyznać bez bólu, że zaśmiecałam to forum sukcesywnie od początku każdym swoim bohomazem. Może z 5 wylądowało w koszu bo nie warte były żeby je pies z kulawą nogą oglądał.

Dziękuję za cierpliwość i czas wtedy mi poświęcony bo dziś zdarza mi się od Was usłyszeć "to jest świetne". Nareszcie Smile
Więc rozumiem po trochu te osoby, przychodzą znikąd, z niczym.
One często naprawdę chcą się czegoś nauczyć. Ale równie często wystawiają jakieś bazgrołki a po kilku konkretnych radach znikają tak szybko jak się pojawily. Popatrzcie, mamy 500 użytkowników a aktywnych jest tak naprawdę kilku (nastu). A gdzie reszta?

Sama nie wiem, co pisać takim nowicjuszom. Zawsze jestem szczera, a na tyle wiedzy ile mam staram się konstruktywnie każdemu doradzać. Pewnie, że ludzie lubią pochwały - każdy jest łasy na słodkie słówka ale to rzadko pomaga w rozwoju. Raczej uczy tylko bezkrytycznej postawy wobec siebie.

Prawda jest taka że to "maluj, maluj" ma w sobie więcej życzliwości i zachęty niż się wszystkim wydaje. Nie piszemy tego na odczepne ale żeby skłonić początkujących do pracy i ćwiczeń. Nic się samo za nas nie zrobi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
modliszqa
Sobolowy Master


Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:34, 04 Maj 2012    Temat postu:

Rzecz w tym, że jak ktoś bardzo chce to wskazówek w internecie znajdzie ogrom! I jak się uprze to zajdzie daleko.
Ale nie chcę słyszeć, że po namalowaniu pierwszej pracy mamy ocenić czy kiedyś będzie z niego akwarelista pierwszej klasy ! Tego nie wie nikt!

Na naszym forum jest dział - tutoriale - a Małgosine - nawet dla totalnych debiutantów - są bardzo jasne.
Każdy autor tutoriala dzieli się wiedzą i nie robi tego tylko po to, by nakręcić film czy posklejać obrazki ...

Jeśli początkującemu akwareliście szkoda jest czasu by na te tutki popatrzeć - to mnie jest szkoda czasu by się nim zajmować ...
Wolę sama wyszukać sobie w tym czasie nowe tutki i inwestować we własną wiedzę.

Co innego, jeśli ktoś zmalował kilkanaście co najmniej obrazków i nadal sobie nie radzi - ale wtedy powinien wiedzieć z czym sobie nie radzi (wszak widział wiele i widzi różnice między swoimi pracami a cudzymi i wie do czego dąży) . Wtedy powinien, wrzucając daną pracę, spytać o konkrety. Jestem przekonana, że znajdzie się na forum wiele osób, które pomogą rozwiązać problem .


Być może dlatego podjęłam ten temat, że irytuje mnie chodzenie na skróty osób, które jeszcze nie wiedzą, czy chce im się malować akwarelami , a co dopiero się uczyć ( w sensie - podglądać jak robią to inni) tylko proszą o pomoc po namalowaniu jednej - pierwszej pracy.
Nie tędy droga.
Pół biedy, jeśli autor wrzuci tę pierwszą pracę na warsztat ... Niech wisi - jego duma, jego praca, ja popatrzę i wracam do własnych zajęć Very Happy

Ktoś, kto zaczyna i bazuje li tylko na naszych radach daleko nie zajdzie, bo już kilka razy padało sformułowanie "za sucho" a autor pracy nie rozumiał co to znaczy ... No bo skąd ? Przecież użył wody ...

Ja, do tej pory, nie znam wielu tajemnic akwareli i do tej pory śledzę wszelakie tutoriale - czy to poklatkowe na fejsie, czy filmowe na youtube... Obejrzałam ich setki a niektóre po kilkakroć ...
Uczę się patrząc i malując.

Chętnie podzielę się wiedzą jeśli ktoś zada mi konkretne pytanie, ale nie mam czasu ani energii by każdemu potencjalnemu akwareliście udzielać indywidualnych porad od podstaw, tym bardziej że on ma czas tylko na namalowanie i wrzucenie pracy na forum w oczekiwaniu "przepisu na sukces"

Pozdrawiam
LusiaMalkontentka = LusiaM


Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mosska
Sobolowy Master


Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wielkopolska, obecnie West Sussex Anglia.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:07, 04 Maj 2012    Temat postu:

Heh, Modliszko, myślę, że tym postem właśnie przetrzebiłaś część naszego stadka forumowego Very Happy
no ale trudno się z Twoimi argumentami nie zgodzić...

Zapomniałam dodać, że przecież są jeszcze książki. Są piękne wydania dla akwarelistów, opisane od podstaw zasady malowania, przybory, wskazówki, nawet tutoriale. Żeby tak sie komuś czasem chciało sięgnąć po taką książkę, oszczędziłby czasu sobie i innym.
Sama mam kilka podręczników polskich i angielskich dla początkujących i to na prawdę bardzo mi pomogło.


Ostatnio zmieniony przez mosska dnia Pią 16:19, 04 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
modliszqa
Sobolowy Master


Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:36, 04 Maj 2012    Temat postu:

Nie zapomniałam ino wykasowałam z posta, bo był baaaaardzo obszerny Very Happy mówił o moich początkach ... od książki właśnie Razz
i lepiej poświęcić czas 50 zapaleńcom niż 500 niezdecydowanym Razz


Ostatnio zmieniony przez modliszqa dnia Pią 16:41, 04 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barbara Pingot
Sobolowy Master


Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 5049
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:14, 04 Maj 2012    Temat postu:

Modliszko, mnie też ręce opadają na takie przypadki...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
EB53
wirtuoz pędzla


Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 6:31, 05 Maj 2012    Temat postu:

Stokrotko - mam nadzieję że nie dworujesz sobie ze mnie Wink

Akwarela od lat budziła mój zachwyt, w galeriach zawsze najwięcej czasu spędzałam przy akwarelach. Była to i jest nadal dla mnie sztuka tajemna.

Moich kilka pierwszych prac malowanych jeszcze Astrami trzymam właśnie ze względów sentymentalnych (mają już ponad rok). Ale to na ich podstawie prof. w naszej pracowni na UTW powiedział że je czuję. To mnie też zmobilizowało do szukania, kupno książek, filmy na yotubie no i forum. Jak już gdzieś pisałam przez kilka miesięcy podglądałam wszystko jako gość. Rejestracja to było postanowienie noworoczne z cyklu przełamywanie własnej niepewności i nieśmiałości.
Często spotykam się z lekceważeniem prac akwarelistów, bo "prawdziwy" obraz to tylko olejny. Więc dobrze mamy nawzajem oparcie.
Znamy się tylko przez nasze prace, wpisy, opinie ale z wieloma osobami czuję bliskość i mam nadzieję wzajemną życzliwość Very Happy .
Dobrze gdy opinie dawane na forum nie są tak na odczepnego ale sama nie czuję się kompetentna do dogłębnych analiz. Często po prostu coś mi się podoba i tak piszę.
To by było na tyle Very Happy Ewa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daria
Sobolowy Master


Dołączył: 18 Kwi 2011
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:43, 05 Maj 2012    Temat postu:

Fajna dyskusja się tutaj rozwinęła. I ja coś dorzucę od siebie. To prawda, że jest wiele osób, które wrzuca prace nieudane, takie, które już nie nadają się do żadnej poprawy, ale ja uważam, że to też ma swój cel. Moje pierwsze akwarele, przyznam się, podobały mi się, ale jak je wrzuciłam na forum mój zapał już ostygł. Wasze reakcje i mój odbiór sfotografowanej pracy dał mi wiele do myślenia. To była gorzka lekcja pokory, ale jakże konstruktywnej, bo później chciałam udowodnić sobie i wam, że potrafię się nauczyć malować akwarelą.

A i jeszcze jedno. Myślę, że nasze forum jest też miejscem kształtowania, że tak to nazwę, kultury malarskiej. Niejednokrotnie zdarzało się tak, że ktoś wrzucił piękną pracę, która była jednak kopią innej i się do tego nie przyznał. Wielu debiutantów, widząc taką pracę, popadało w kompleksy. Dlatego też rolą innych forumowiczów jest wyłapywanie takich "ściem" i uczenie poszanowania praw autorskich.

ad. EB53: myślę, że dobry obraz zawsze się obroni, niekoniecznie musi być malowany olejami. Może słyszałaś o ostatnim rekordzie sprzedaży obrazu Edwarad Muncha, Krzyk, za 120 mln $!? A to przecież pastel! Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aleks
Sobolowy Master


Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:02, 05 Maj 2012    Temat postu:

Rzeczywiście - ciekawie się zrobiło Smile
A ponieważ lubię być tam gdzie się coś dzieję - nie mogę się powstrzymać, żeby nie zabrać głosu w sprawie. Rolling Eyes
W pierwszych dniach po zalogowaniu zarzuciłam forum swoimi bohomazami. Oprócz tego już wcześniej przeglądałam wszystkie strony artystyczne, tutoriale, czytałam porady akwarelistów, pożyczałam książki z biblioteki...
Wiedziałam, że moje prace bardzo odstawały od reszty. Mimo to krytyka forumowiczów - choć po czasie wydaje się banalna - "Więcej wody" albo porady dotyczące planów, zieleni, cieńszych gałązek - wtedy były strasznie pomocne - o dziwo! Ja tego wtedy nie widziałam - i gdyby nie forum... pewnie bym do tego doszła - ale później. Tak samo teraz nie widzę wielu rzeczy, które może za rok, dwa będą dla mnie oczywiste...
Założyłam wątek w warsztacie, bo nie wiedziałam na jakiej to działa zasadzie, ale zawsze chodziło mi o konstruktywną krytkę - to tyle
Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aleks
Sobolowy Master


Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dolny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:12, 05 Maj 2012    Temat postu:

Nie zapominajmy też o radości jaka kieruje początkującym akwarelistą Wink
"Namalowałam coś sama! Coś wyszło lepiej, coś gorzej! Chciałabym lepiej! Mam się nie pochwalić czymś, co pochłonęło mnie na całe popołudnie?!" Very Happy
I ta ciekawość!
Myślę, że każdy z nas chce usłyszeć prawdę, bo jeśli tylko pochwały to równie dobrze może pokazać akwarelę komuś spoza środowiska artystycznego, kto się nie zna i będzie się zachwycał Wink


Ostatnio zmieniony przez aleks dnia Sob 12:13, 05 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.akwarela.fora.pl Strona Główna -> Offtopic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin