www.akwarela.fora.pl

Isiuleczka

Zobaczyłam pewne prace wstawione do WARSZTATU, czyli tam gdzie powinno być to, co jest warte chwalenia...

I mam dylemat, bo według mnie, te prace są przykładem

WIELKIEGO BEZGUŚCIA !

Miałam ochotę napisać właśnie tak brzmiący komentarz, ale ręka mi zadrżała, bo:

1. Warsztat
2. Nie wolno nikogo obrażać!

Weszłam na podane przez autorkę konto na FB, a tam same ochy i achy jakie te prace piękne i cudowne...

Całe moje jestestwo zaczęło łkać...

Znacie może sposób na ukojenie?

masza

De gustibus non est disputandum Smile

Isiuleczka

Mądra myśl!
Ale nie daj Boże aby tylko takie prace uchowały się ad perpetuam rei memoriam ...

masza

Spoko - nie uchowają się ani tamte, ani Twoje, ani moje Smile

A mówią też - każda potwora znajdzie swego amatora. Co niesie nadzieję każdemu, kto bierze do ręki ołówek lub pędzel Smile

Barbara Pingot

Niestety dzieci neostrady nie wyginęły.

Przecież tak ciężko jest poświęcić chwilę SWOJEGO CENNEGO czasu, aby dopasować się do pisanych i niepisanych zasad zastanych w miejscu, w które się ŁASKAWIE WPYCHAMY Z BUCIORAMI, bo przecież trzeba wrzucić SWOJE CUDOWNE prace alby inni mogli w te pędy pobiec i rzucić się na kolana w podziwie.

Isiuleczka

Kwiatku, Zielona Góra w sumie nie tak daleko od Gorzowa - może spotkamy się gdzieś pośrodku i wychylimy coś na pohybel?

Barbara Pingot

Chętnie - jak tylko wrócę do formy po grypsku Smile

Daria

Moje drogie. Też mnie rażą różni miłośnicy mang, komiksowych portretów "ślicznych" ludzi, ale spójrzcie na metrykę tych osób. To jeszcze dzieci bez wyrobionego gustu, nie wszyscy bowiem mogą być tak dojrzali artystycznie jak nasza Aleks, czy Justyna. Oni muszą się jeszcze wiele nauczyć, a my możemy tylko pokazać im ścieżkę. Jak się dostosują to będziemy mogli uznać to za sukces dydaktyczny Smile

Inna sprawa, że rzeczywiście warto by było, aby zaczynali od kkk, bo jak zaczynajaą od warsztatu, to aż się prosi, aby im dać lekcję pokory i skromności.

masza

Obawiam się, że nie doceniacie mangi i komiksu.
Pokolenie internetu wszelką komiksową stylistyką jest tak przesiąknięte, że po prostu nie ma siły, żeby ten rodzaj sztuki nie znalazł swojego miejsca na wyższych pólkach. Oni też kiedyś będą starzy.

A poza tym - to w czym zła manga jest gorsza od złego realistycznego pejzażu?

No bez przesady - jeden lubi realizm, inny abstrakcje, a jeszcze inny mange. Wszystko jest dla ludzi.

Daria

Ja wiem, że manga i komiks może być sztuką, choć ja osobiście mangi nie trawię. Zresztą Stokrota już tutaj pokazywała linki do dobrze namalowanych akwarelą mang. Co do komiksu, to czytam i znam mistrzów kreski tworzących pod szyldem DC Comics. To są piękne ilustracje. Miałam wcześniej raczej na myśli kiepskie malunki w stylu komiksowym i nieco to wszystko uprościłam.

Kasia

Mnie się wydaje ,że część osób zwyczajnie nie doczytuje że swoje próby powinna wstawiać w wątku kkk, a nie w warsztacie. Zwłaszcza jeśli pisze , że chce się rozwijać itd., pewnie częśc tych prac trafia do warsztatu przez niedopatrzenie, a tylko niektorzy to lanserzy. Trzeba przeczytać wiele wątków,zeby zorientować się w strukturze forum. Może nie każdemu się chce Very Happy

.

Daria

Zgadzam się, że nie zawsze można od razu się tego dopatrzeć. Sama jak się rejestrowałam też się pomyliłam i wstawiłam parę badziewi do warsztatu. Dlatego poźniej zrobiłam sobie dodatkowy topik na kkk.
Wielu z nas chce się też czasem na początku pochwalić, że coś potrafi, a to rysować, a to malować, a to coś tam lepić. Nie ma w tym nic zdrożnego.
Ale lanserów to odrazu widać. Pojawiają się, nie znajdują poklasku i znikają.
Ci, co chcą się czegoś nauczyć, to zostają.

pjwasek

Tak to jest, że często człowiek nie wie czego nie wie i wydaje mu się, że namalował coś świetnego, ale tak w rzeczywistości nie jest. Każdy jest próżny i oczekuje od czasu do czasu słów pochwały, dlatego istnieje dział warsztat i dlatego tworzą się kółka wzajemnej adoracji. To, że młodzi, lub bardzo młodzi, ludzie malują czasem lepiej, lub czasem gorzej to jest coś dobrego i nie wolno ich od razu zniechęcać. Oni się nauczą porządnego warsztatu szybciej niż nam się wydaje.

ps.
Jeżeli chodzi o mangę, to uczy ona pewnej maniery rysowania z której bardzo trudno się wyrwać, ale to jest moje osobiste zdanie.

Barbara Pingot

Ja nie mam nic przeciwko, niech będą dumni. Drażni mnie podejście: jestem tu! nareszcie! bijcie mi pokłony jak biją moi pochlebcy. Należy mi się to już teraz, natychmiast. A ja nie chwalicie to się nie znacie.

Zauważcie - pokazuje kto taki prace - dostaje kilka dobrych słów - bo w prawie każdej pracy się coś znajdzie - to jest miły. Dostanie kilka słów porad - i tu przestaje być miły. Już się nie znamy, nie czujemy takiej i takiej sztuki (bo te nędzne kwiatki i ptaszki to o niczym nie świadczą - to był pewnie kamyczek do mojego ogródka).

Ale bez krytyki daleko nie zajdzie. Bo skoro wszystko jest doskonałe to po co się zmieniać.

moz

Nie chce tworzyć burzy, ale mam kilka uwag.

Ocena prac przez innych ludzi zależy od stopnia wtajemniczenia, osoby niezwiązane z malarstwem i rysunkiem są pod wrażeniem bardzo słabych prac, ponieważ nie mają wyćwiczonego "oka" i nie zauważają wielu błędów. Stąd te pochlebstwa na portalach społecznościowych.

Nie wspomnę, że wiele chwalonych prac w warsztacie, prezentowanych przez stałych użytkowników zawiera sporo błędów, a i tak są przechwalane, choć nadają się do kkk.

A co do nowych użytkowników; po kilku nowych osobach, które stwarzały "problemy" staliście się trochę zbyt wredni i dajecie komentarze, za które osobiście czuł bym się urażony na ich miejscu. Inni użytkownicy czasami łagodzą szybsze mocniejsze słowa innych użytkowników.

Osoby, które inaczej używają akwareli, lub łączą techniki są od razu ustawiane na gorszej pozycji, choć mają prawo się nie znać i mieć odmienne zdanie.

Reasumując, jak wam coś nie podchodzi, albo jest w innym stylu, lub użytkownik jest niemiły, wystarczy nie odpowiadać i nie pisać postów, tak jak ja to robię Smile

Wrzucić troszkę na luz, bo życie wystarczająco jest stresujące, by się dodatkowo denerwować tutaj.