www.akwarela.fora.pl

r0XiS

Przymierzam się do zakupu metalowej palety na 48 polkostek firmy Rembrandt jednak przed zakupem chcę się upewnić że kostki innych firm będą pasowały (białe noce, renesans, w&n cotman). Będzie to moja pierwsza taka paleta także nie wiem na jakiej zasadzie działa.
A jeszcze tak zapytam czy w "miejscu na pędzle" pomiędzy dwoma a dwoma rzedami kostek zmiesci się jeszcze więcej kostek.? (Tudzież polkostek bo jedyna kostka u mnie to z białych nocy).
Paleta ma jakby szyny i zatrzaski... Nie wiem jak to nazwać.
Paleta do kupienia m.in. na szalart.pl za ok 150zl więc zanim wydam pieniądze wolę się upewnić że nie pójdą na marne.
Mógłby ktoś opisać kto posiada podobna paletę na jakiej zasadzie działa.?
Aha i oczywiście mówię o checi zakupu pustej palety. Mam luźne polkostki w domu i chciałabym je w niej ogarnąć.

savras

Te metalowe pudełka oferują praktycznie wszyscy producenci farb. Podejrzewam, że pochodzą z jednego źródła, bo na oko różnią się tylko znajdującym się na pokrywie logiem.

Kostki umieszczane są w tych 'szynach'. W przypadku pudełka na 48 kostek będą 4 szyny każda mieszcząca 12 a w praktyce 13 półkostek, bo zawsze zostaje troche przestrzeni, że zmieści się ta nadprogramowa.

Jedna strona szyny jest sztywna, a drugą pełniącą rolę zatrzasku można odginać w ten sposób dostasowując do drobnych różnic w wymiarach kostek/półkostek poszczególnych producentów.

Owszem w 'miejscu na pędzle' można trzymać kostki niemniej należy mieć na uwadze, że nie da się zmieniać jego szerokości, w związku z czym kostki nie będą trzymały sie w miejscu i moga przesuwać się lub wypadać.

Barbara Pingot

Savras ma rację, pudełka są uniwersalne, zawsze też można wyjąć wkładkę z zaciskami i na taśmę dwustronną lub jakoś inaczej wkleić trzy rzędy kostek.