Forum www.akwarela.fora.pl Strona Główna www.akwarela.fora.pl
akwarela
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Prezentowanie prac - zdjecia, skany, obrobka
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.akwarela.fora.pl Strona Główna -> teoria
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martanna
Sobolowy Master


Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paryz, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:10, 08 Maj 2009    Temat postu: Prezentowanie prac - zdjecia, skany, obrobka

Pomyslalam, ze dobrze byloby zebrac w jednym temacie informacje i wskazowki dotyczace prezentowania prac, robienai im zdjec czy skanowania. Jednoczesnie nie bedzie to kolejny temat z dywagacjami, czy lepiej jest fotografowac czy skanowac, bo o tym juz pisalismy ladnych pare razy i kazdy powinien robic tak, jak mu wygodniej.

Na samym wstepie chcialabym uzmyslowic wszystkim jedna, bardzo wazna rzecz - poniewaz wiekszosc z nas nie wystawia i nie sprzedaje prac w normalnych, realnych galeriach ale prezentuje je w internecie, sposob, w jaki je przedstawimy ma absolutnie ogromne znaczenie. 99% ludzi (w tym potencjalni klienci), ktorzy zobacza Wasza akwarele, to ci, ktorzy obejrza ja na ekranie swoich monitorow. Jedynie Wy, Wasze rodziny i osoba, ktora w koncu owa prace kupi bedziecie mieli okazje widziec ja w rzeczywistosci. Dlatego wazne jest jak najlepsze oddanie oryginalu na cyfrowej reprodukcji.

Najczestszym bledem jest to, ze po zmudnej pracy nad akwarela duzo osob chce wszystko skonczyc jak najszybciej, wiec robi zdjecie/skan w pospiechu, wrzuca na digart/allegro/(wstaw inna strone wedle potrzeb) i czeka na reakcje, a ewentualne negatywne opinie zbywa odpowiedzia, ze kolory w rzeczywistosci sa lepsze, ze kontrast "w realu" jest fajniejszy, etc. Jesli juz poswiecamy czas, by namoczyc papier, by wysechl, by w koncu wymieszac odpowiednie kolory i namalowac obraz, to mysle, ze poswiecenie pieciu minut wiecej na zrobienie porzadnego zdjecia/skanu naprawde nie powinno byc az tak ogromnym problemem.

Bo nie ma nic gorszego, niz krzywe zdjecie z flaszem z widocznym pod spodem stolem albo skan tak ciemny, ze nie wiadomo, co namalowano zielenia, a co kolorem niebieskim.

A reprodukcje mozna naprawde zrobic szybko, sprawnie i dobrze, trzeba tylko chciec :-)


ROBIENIE ZDJEC

Najlepiej robic zdjecia w ciagu dnia (jesli nie chce Wam sie bawic z ustawianiem lamp o odpowiedniej temperaturze swiatla), ustawiajac prace w miejscu, gdzie nie bedzie na nia padalo zbyt ostre i bezposrednie swiatlo, ale gdzie jednoczesnie kazdy kawalek pracy bedzie oswietlony w identyczny, rownomierny sposob. Praca powinna byc umieszczona w pionie, nigdy na ziemi - robienie zdjec z gory akwareli lezacej np. na stole lub podlodze potrafi obrzydliwie zdeformowac perspektywe.
Umieszczajac prace w pionie mozecie po prostu postawic ja ze stabilnym oparciem, albo przypiac klipsami do deski/czegokolwiek prostego i postawionego w pionie (majac zostawiony margines na akwareli i tak tego klipsa potem nie bedzie widac).
Robienie zdjec z reki niestety rzadko wychodzi perfekcyjnie. Nawet, jesli bardzo sie postaracie, pion moze i tak nie byc az tak pionowy, jak sie wydawalo, a poza tym robiac zdjecie bez flasza bardzo latwo jest je poruszyc i stracic ostrosc. Najlepiej jest ustawic statyw w odpowiedniej odleglosci od pracy (szczegolnie, jesli robicie zdjecie aparatem kompaktowym, ktory moze przy zblizeniach deformowac perspektywe; poza tym nawet jesli poza Wasza akwarela na zdjeciu zalapie sie kawalek tla czy pokoju i tak to potem spokojnie dotniecie przy edycji zdjecia, najwazniejsze na razie jest zachowanie dobrych pionow) - za statyw moze posluzyc dokladnie cokolwiek, co pozwoli Wam utrzymac aparat i nie bedzie sie gibac na wszystkie strony; stolek i na nim pudlo, rozkladana domowa drabina plus pare ksiazek, mozliwosci jest nieskonczenie wiele.
W zaleznosci od odleglosci jak i od wielkosci pracy w wiekszosci przypadkow bedziecie potrzebowali ustawic funkcje makro, ale nie jest to regula.
Kiedy wszystko bedzie juz ustawione i gotowe, najlepiej jest skorzystac z opcji automatycznego wyzwalacza, zeby miec pewnosc, ze naciskajac na guzik i robiac zdjecie nie poruszycie aparatem. Wiekszosc cyfrowek ma obecnie taki wyzwalacz, wystarczy go ustawic i czekac az zdjecie "samo sie zrobi".
Jesli efekt jest zadowalajacy, sciagnijcie zdjecia z aparatu na komputer i przejdzcie do fazy obrobki (opisana po akapicie o skanowaniu)


SKANOWANIE PRAC

Przy skanowaniu wazne jest to, by nie dac skanerowi wprowadzic zadnych automatycznych ustawien. Najwiekszy problem z tym jest niestety przy skanerach typu trzy-w-jednym, ktore stworzone sa glownie do skanowania zdjec i dokumentow i prawie we wszystkich przypadkach beda sie staraly dolozyc dodatkowa ostrosc i przejaskrawic kolory. Najlepiej zaopatrzyc sie w jak najprostszy skan, bez masy automatycznych dupereli, ktory pozwoli Wam samym pobawic sie ustawieniami i zobaczyc, ktore z nich beda w stanie oddac Wasza prace w sposob jak najbardziej zblizony do oryginalu.
Odnosnie rozdzielczosci skanowania, wszystko zalezy od tego, co jest Waszym celem; jesli chcecie tylko prace pokazywac w internecie, standardowe 300dpi jest absolutnie wystarczajace (co wiecej, np. wiekszosc wydawnictw akceptuje rowniez pliki w tej rozdzielczosci, malo kto doprasza sie o wyzsza). Jesli skanujecie mniejsze prace, starajcie sie je mimo wszystko skanowac pojedynczo, nawet jesli zmiescilyby sie na Waszym skanerze - wtedy unikniecie sytuacji, w ktorej skaner bedzie chcial dopasowac swoje ustawienia do wszystkich prac na raz, podczas, gdy chcecie przeciez, by kazda z nich z osobna miala dobre kolory.
Przed skanowaniem warto zawsze odkurzyc zarowno szklo skanera jak i powierzchnie akwareli miekkim, duzym pedzlem albo nawet ptasim piorem. To, co wydaje sie tylko malutenkim pylkiem moze wyjsc bardzo widoczne i nieestetyczne na zeskanowanej pracy.
Jesli sami docinacie papier i nie malujecie na blokach np. A4, wtedy w 99.9% przypadkow ustawiajac pole skanowania okaze sie, ze nie wszystko jest dociete perfekcyjnie i rowniutko. Nie wahajcie sie obciac tych paru pikseli, zawsze to lepsze niz zostawienie pracy z nierownymi brzegami.
Skanowanie zajmie Wam najwyzej parenascie sekund, nie zapomnijcie jednak potem tego skanu odpowiednio obrobic.


OBROBKA REPRODUKCJI

Sciagneliscie juz zdjecie z aparatu lub zrobiliscie skan, jestescie jednak dopiero w polowie drogi. Teraz nalezy otworzyc Wasze zdjecie/skan w programie graficznym (ja polecam photoshopa, ale sami zobaczycie, co bedzie dla Was najwygodniejsze). Zobaczcie, co da sie wykadrowac ze zdjecia tak, by pozostawic sama prace, bez jej marginesow i bez tla, ktore ewentualnie sie gdziestam zalapalo. Kiedy wszystko jest juz skadrowane tak, jak byc powinno, zobaczcie, jak sie maja kolory i kontrasty w stosunku do oryginalu. Prawie zawsze cos da sie poprawic. Starajcie sie tylko nie dac sie poniesc emocjom i nie podkrecic kolorow lub kontrastu w jakis szalony sposob - pamietajcie, ze potencjalny klient (jesli chcecie to zdjecie opchnac w internetowej galerii albo na serwisie typu allegro) bedzie ocenial Wasza akwarele pod katem tego, co zobaczy na ekranie. I chociaz wiadmo, ze ustawienia monitorow roznia sie od siebie i costam i tak moze miec przeklamane, jednak nalezy dolozyc wszelkich staran, zeby nie przedobrzyc - bo co, jesli ktos kupi Wasz obraz liczac na jaskrawe dzielo, ktore zobaczyl na ekranie, a dostanie Wasza delikatna i zwiewna akwarele?
Zapiszcie Wasze zmiany jako plik do wydruku, a aby miec co zamiescic w internecie zmniejszcie prace i zredukujcie jej rozdzielczosc. Nie ma nic bardziej niewygodnego do ogladania niz praca, ktora trzeba przewijac i przewijac, zeby cala obejrzec. Dobre maksimum na najdluzszym boku to przewaznie nie wiecej niz 600pikseli, ja rzadko przekraczam 450, ale wszystko zalezy od rodzaju pracy i tego, co chcecie osiagnac.
Koncowym dodatkiem moze byc (ale nie musi) dodanie np. ramki - i tu najlepsze sa ramki jak najprostsze, jednokolorowe, najlepiej w jakims neutralnym tonie. Odpowiednio dobrane ramki podkresla Wasza prace i dadza ogladajacemu wrazenie patrzenia na obraz juz oprawiony.
Ja polecam rowniez dodanie podpisu, adresu Waszej strony internetowej albo e-maila, ale o ochronie prac napisze nastepnym razem.

Napisalam sie bardzo, ale fakt jest, ze przy odrobinie wprawy caly proces fotografowania/skanowania nie powinien Wam zajac wiecej niz kilka minut. Malujac prace godzine mozna chyba poswiecic te piec minut, by odpowiednio ja wyeksponowac i raz na zawsze przestac sie przejmowac tym, ze "akwarela wyglada lepiej w rzeczywistosci, skan/zdjecie popsul mi kolory, etc." :-)

Mam nadzieje, ze moje rady choc troche sie komus przydadza :-)

Milego weekendu kochani!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
wirtuoz pędzla


Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj. śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:34, 09 Maj 2009    Temat postu:

Martanna to jest świetne Smile
Tak prosto napisane i dokładnie wyjaśnione. Wielkie dzięki, mnie na pewno przyda się wątek ze skanerem...chciałabym się niedługo za jakimś porozglądać i to mi bardzo pomoże w pierwszych zetknięciach z maszyną Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martanna
Sobolowy Master


Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paryz, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:57, 09 Maj 2009    Temat postu:

Dzieki Justyna, ciesze sie, jesli Ci sie przydadza moje wskazowki :-)

Przy zakupie skanera poradzilabym Ci tylko, abys kupila sam skaner, oddzielnie. Te wbudowane w drukarki i z opcja ksero sa przewaznie w super promocjach i po bardzo atrakcyjnych cenach, ale sa tak napakowane automatycznymi ustawieniami, ze malo co da sie z nimi zrobic... wiem, bo mam i oprocz kilku testow w ogole nie uzywam ;-) Za to moj staruszek skaner Epson dziala perfekcyjnie :-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justyna
wirtuoz pędzla


Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj. śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:51, 09 Maj 2009    Temat postu:

Wiem, wiem Smile Innego nawet nie próbowałabym kupić ( zawsze te 100 w jednym wydawały mi się podejrzane Very Happy ) Ale dzięki za radę .....wskazówki są naprawdę debeściarskie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pimpek
wiewiórczy mściciel ]:->


Dołączył: 01 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:58, 09 Maj 2009    Temat postu:

Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego Wink

Na allegro można kupić skanery w komplecie z programem do grafiki, np Photoshop Elements, będzie akuratny by potem te zeskanowane grafiki obrobić fajnie i przygotować do wstawienia do netu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martanna
Sobolowy Master


Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paryz, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:26, 10 Maj 2009    Temat postu:

Dokladnie :-) Cudow nie ma, zawsze jest cos za cos. Tzn. np moja mama uzywa tego skanera wbudowanego w urzadzenie wielofunkcyjne tylko, zeby przeskanowac jakies stare zdjecie i wyslac komus mailem - w takim wypadku jak skaner jej automatycznie wszystko wyostrzy i podkreci kolory na zywsze no to nic sie nie stanie, a na ekranie wyglada "lepiej".

Ale jak sie chce uzywac skanera do bardziej zaawansowanych rzeczy niz skanowanie trzech zdjec raz na dwa miesiace... to juz nie to samo :-)

Mysle, ze na poczatek prosty skaner plus photoshop elements na pewno wystarczy, a jak bedziesz chciala kombinowac wiecej z opcjami, to juz kolejne wersje "normalnego" szopa... :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pimpek
wiewiórczy mściciel ]:->


Dołączył: 01 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:42, 10 Maj 2009    Temat postu:

No tylko PS troche drogi jest Wink
A PS Elements ma w sumie wszystko co potrzebne do obróbki zdjęć, jeśli się nie robi bardziej skomplikowanych operacji, typu dokładne wycinanie obiektów (bo akurat piórka do tego potrzebnego nie ma) ale jest np lasso, inn ejakieś nożyczki Wink . Do poprawienia kontrastów, kolorów, jasności i td jest wystarczający. Nawet do zabawy zdjęciami jest ok, tylko już przy profesjonalnych projektach brakuje mu sporo Wink

Z resztą można gdzieś pewnie ściągnąć wersję trialową (na próbę, ważną przez np 30 dni) i sprawdzić czy jest to czego potrzeba.

[link widoczny dla zalogowanych]

na dole listy plików do pobrania po prawej stronie jest PSE czyli elements
miłej zabawy Smile

Ja akurat kupiłam sobie tablet i był w komplecie z PSE


Ostatnio zmieniony przez pimpek dnia Nie 0:48, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martanna
Sobolowy Master


Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paryz, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:53, 10 Maj 2009    Temat postu:

No tak :-) chociaz sprzedaja go tez w wersji do uzytku "domowego" i jest wtedy dokladnie o jedno zero tanszy, wiec jakby co to tez jest jakas opcja ;-)

Mysle jednak, ze poki co do obrabiania skanowanych akwareli w sensie kolor/kontrast Justynie nie potrzebne bedzie nic wiecej niz elements :-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pimpek
wiewiórczy mściciel ]:->


Dołączył: 01 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:01, 10 Maj 2009    Temat postu:

Jest jeszcze jakaś inna wersja PSa? Wydaje mi się że właśnie Elements jest taką wersją domową i samodzielnie kosztuje na allegro własnie około 300 zł. Normalny PS kosztuje około 3500 (można kupić taniej starsze wersje jak się poszpera ale raczej nie za mniej niż 2000)

Corel też ma podobny do PSa program, nazywa się Photo-paint. Muszę mu się przyjżeć, ale jest bardzo podobny do PSa, myślę że by się też nadawał, a jest spooooro tańszy. Wersję 5,0 można kupić już za 25 zł na allegro (ale nie znam programu a tym bardziej tej wersji, więc się nie wypowiadam)

Martanna sory, że Ci się tak wcinam ale tak sobie pomyślałam, że się może komuś przydać inf o Elements i tp, mam nadzieję, że się nie obrazisz Smile


Ostatnio zmieniony przez pimpek dnia Nie 1:09, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martanna
Sobolowy Master


Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paryz, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:07, 10 Maj 2009    Temat postu:

Jest home edition calego pakietu i np. we Francji zamiast ponad 2000euro kosztuje 200. Szop i ilustrator dostepne sa tez w tych samych cenach jako wersje dla studentoww. Roznica jest taka, ze nie da sie ich wykorzystywac przy profesjonalnych projektach, bo maja sluzyc nauce :-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martanna
Sobolowy Master


Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paryz, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:09, 10 Maj 2009    Temat postu:

Tzn da sie ale nielegalnie ;P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pimpek
wiewiórczy mściciel ]:->


Dołączył: 01 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:20, 10 Maj 2009    Temat postu:

Hmmm, w PL nic takiego nie widziałam Confused Corel ma rozróżnienie na wersję domową i komercyjną i różnica w cenie to jakies 500 zł, ale przy PS nie spotkałam się z tym, a jestem na etapie szukania bo mi potrzebny a kieszenie puste Wink
W PL jeśli chodzi o wersję edukacyjną tez były na początku ograniczenia, bo prodcent wymyślił że można jej używać tylko podczas trwania nauki, potem już nie, ale studenci protestowali i się Adobe wycofał... z resztą łaska straszna... program i tak kosztwał 1500 zł chyba, studentów akurat na to stać Wink

No ale to by wyjaśniało czemu na allegro opłaca sie sprzedawać angielską wersję PSa o 1000 zł taniej Wink


Albo ja czegoś nie wiem i proszę o oświecenie zanim ię spłuczę doszczętnie z powodu zakupu Laughing


Ostatnio zmieniony przez pimpek dnia Nie 1:21, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martanna
Sobolowy Master


Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 813
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paryz, Francja
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:32, 10 Maj 2009    Temat postu:

Hm. Ja widzialam je normalnie w sklepie na polkach, ok. 200 euro sztuka, czyli da sie je kupic - chyba, ze przy zakupie kaza pokazac legitymacje studencka, nie wiem :-)
Ale byla wlasnie tez ta wersja domowa, chyba 145 euro ale nie chce sklamac, bo nie pamietam dokladnie. Ponizej dwoch stow w kazdym razie :-)

Ceny niezle, ja w ogole nie pojmuje tego 1500zl za wersje studencka tak jak napisalas, normalnie paranoja :D chyba, ze sa jeszcze u nas jacys bogaci studenci :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pimpek
wiewiórczy mściciel ]:->


Dołączył: 01 Maj 2009
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:39, 10 Maj 2009    Temat postu:

Wiesz co... ja nie wiem ale teraz widzę inf jakoby w 2008 program dla studentów kosztował około 400 zł, a niedawno na allegro widziałam go własnie za 1400... może ja już ślepa jestem, ide spać Wink niech mnie ktoś tu jutro posprząta jak nagadałam głupot Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anna Filipińska
Sobolowy Master


Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:41, 10 Maj 2009    Temat postu:

Wiecie co? Tak czytam i czytam tę waszą dyskusję i nagle przyłapałam się na tym, że zaczęłam się zastanawiać, gdzie w tym wszystkim jest miejsce na naszą ukochaną akwarelę. Dotarło do mnie, że nie ma wiekszego sensu starać się na oryginalnym, dobrym papierze, firmowymi świetnymi farbami, bo potem będzie można i tak to wszystko poprzestawiać. Może więc od razu tworzyć na kompie i już...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.akwarela.fora.pl Strona Główna -> teoria Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin