www.akwarela.fora.pl

MariuszBroniarz

Wiele o tym przeczytałem,ale mam pytanie.Być może z tych głupich.

Co osiągamy poprzez stosowanie harmonii barw?

AH910

Nastrój. Malujesz np. wschód słońca. Musisz zharmonizować barwy stosując ciepłą paletę. Każdy zimny błękit nie będzie pasował bo za bardzo będzie kontrastował z resztą obrazu.
Inny przykład: miasto w pochmurne popołudnie. Stosujesz szarości (ciepłe lub zimne). Ostre, jaskrawe kolory nie będą pasowały, bo sugerują piękną słoneczną pogodę.

michałJ · Wysłany: Pon 17:55, 01 Mar 2010 Temat postu:

Aczkolwiek umiejętnie zastosowana kontra może znakomicie wzmocnić efekt i wydobyć to co najistotniejsze na zasadzie kontrastu. ;]

MariuszBroniarz · Wysłany: Pon 20:10, 01 Mar 2010 Temat postu:

A tutaj nie bardzo rozumiem.Co to za pies ta kontra?Czy chodzi o barwy złamane?

Barbara Pingot · Wysłany: Pon 22:54, 01 Mar 2010 Temat postu:

np duzo zieleni w troszke pomaranczu lub czerwieni, cieplego fioletu

to co jest na przekątnych kola barw, zalaczonych przez Yenę w wątku http://www.akwarela.fora.pl/teoria,7/pytania-i-odpowiedzi,410-30.html

MariuszBroniarz · Wysłany: Pon 23:06, 01 Mar 2010 Temat postu:

Teraz już wiem.Dziękuję

yena · Wysłany: Pon 23:32, 01 Mar 2010 Temat postu:

dążenie do harmonii jest wskazane-obraz powinien mieć określoną tonację.
Pochmurny dzień niebieskości, zachodzące słońce czerwienie.Harmonia barw nie zawsze jest tak oczywista w naturze, więc malarz sam musi wybrać jakąś gamę i się jej trzymać.
Powiem szczerze, że lubię kontrast-tylko z tym nie można przesadzić, umiejętnie trzeba to robić.Wydaje mi się, że kontrastowe żywe kolory trzeba wprowadzać punktowo, nie na dużych powierzchniach-jak to zauważyła Gosia.
Kurcze jaka ja wyedukowana jestem w teorii-gorzej w praktyce Very Happy