www.akwarela.fora.pl

Barbara Pingot

zgadzam się z Ewą Smile

i podziwiam cierpliwość

Daria

Wciąż walczę z architekturą. I choć chciałabym ją tak lekko potraktować jak Michał Jasiewicz lub Keiko Tanabe, to wychodzi jak wychodzi. Oto architektura na miarę naszych możliwości Wink

"Uliczka w Rzymie" niedaleko Panteonu.

Papier Fabriano Artistico, format A4.
Będę niezmiernie wdzięczna za wszelkie wasze słowa i uwagi Smile

danuta50

coś mi się rozszerz ku górze albo tak mi się wydaje, kolorystycznie ślicznie

Nabiał

Zgadzam się z Danutą, kolory piękne, geometria nie bardzo.

Isiuleczka

Ja bym powiedziała: " roztańczona architektura" Smile

Daria

Co do wieży - to może rzeczywiście wydaje się rozszerzać w górę. Też mi się tak zdawało, aż nawet zmierzyłam ją linijką i wszędzie jest tyle samo cm. Myślę, że to ten gzyms wystający z prawej strony powoduje to wrażenie.

EB53

Podoba mi się określenie Isiuleczki "roztańczona architektura", ale tylko góra. Od 1 piętra w dół. postacie ok. Ale i tak mi się podoba, ciepły, bajkowy, ma swoisty urok.
Ewa

szepty światła

postacie fajne akwarelowo. Wieża wydaje się rozszerzona bo z perspektywy patrzącego powinna się zwężać. A gzyms oczywiście dokłada swoje. Architekturę uważam za najtrudniejszą w całym malarstwie.......

modliszqa

super jest Smile

gratuluję

mam tylko uwagi co do ludzi ... zostawiłabym sam tłum w uliczce aż do zielonego ludzika Very Happy

a darowała sobie te pojedyncze 3 postaci postaci na froncie , ale teraz to po ptokach Very Happy

a zielony ludzik jest swietnie namalowany Smile

idzia1

Ja się architektury czepiać nie będę, bo u mnie to też nie do końca jest poprawnie, za to bardzo podobają mi się kolory i w ogóle fajnie się ogląda. Tak trzymaj!

Wilcza Jagoda

Ja też się nie będę wypowiadać na temat architektury, gdyż jest to temat mi straszny ;D
Ale powiem, że bardzo fajnie namalowałaś ten tłumek i ciekawie dobrałaś kolory.

mosska

A mnie sie bardzo ta architektura podoba, to że okna nierówne i wieża za prosta - przynajmniej jest fajnie i nie nudno. I na pewno szybciej bym kupiła taką pracę niż tą "od linijki" - ta ma przynajmniej jakiś klimat. I ludzie tez super. Jest i małe "ale"... nie wiem, czy dwie dominujące barwy, ciepła w tle i zimna na przedzie nie gryzą się za bardzo. Mam trochę wrażenie jakby pod budką padał deszcz a na mury świeciło słońce. Ale to tylko mój odbiór i jeśli był to celowy zabieg artystyczny to nie ma co krytykować Smile

Jest to twoja najlepsza architektura, moim zdaniem.

Daria

Dziękuję za wasze sympatyczne i konstruktywne uwagi. Ja już co prawda tutaj wiele nie poprawię, bo jak to Modlisza ujęła, jest już po ptokach, ale zapewne malując następnym razem podobny temat, będą mi wasze słowa bzyczały nad głową Wink

Idzia - ja uwielbiam twoją architekturę, a szczególnie podziwiam cię za to, że pomimo że czasem linie lecą ci na boki, to wszystko to jakoś normalnie wygląda. Cudnie lekko Smile

Mosska - dzięki za pochwalę, a co do kolorystyki, to efekt jest jak najbardziej zamierzony. Tak się składa, że budynki w Rzymie często mają taki mocno ceglany odcień, nawet przy pochmurnej pogodzie to się nie zmienia. Tutaj masz link do zdjęcia z tego samego miejsca ([link widoczny dla zalogowanych]), ale o trochę innym ujęciu. Aura na nim jest miej więcej taka, jak na moim zdjęciu, z którego malowałam.

Dla zainteresowanych - do namalowania tego ceglanego muru użyłam tutaj mojej kochanej czerwieni Transparent Red Brown Dalera, tj. quiacridone PR 206, plus dodatki brązów.

Justyna

Wspaniale się na to patrzy- kolorystyka jak dla mnie przepyszna!
Fajnie, że udało Ci się uzyskać dużą ilość odcieni poszczególnych kolorów- te delikatne przejścia między nimi są super. Niebo jest bez zarzutu.
Wielka szkoda, że nie udało Ci się zapanować nad oknami.
Prawa str. akwareli jest wręcz genialna.

Jedynie pokusiłabym się o ujednolicenie podłoża- wymycie tego małego zacieku pośrodu, wydaje mi się, że na dole jest zbyt duży chaos

Zastanawiam się czy nie lepiej by było bez tego ludka po lewej stronie....

i jeżeli mam być szczera, to mocny podpis w tym miejscu bardzo mi przeszkadza ale może zbytnio jestem przewrażliwona w sprawie "ukrywania" swoich podpisów na akwarelach.

( ja już zdążyłam się zakochać w papierze artistico Very Happy

)

ErykM

Osobiście najbardziej podoba mi się budynek na drugim planie, zarówno pod kątem kolorystyki, jak i "oszukanej perspektywy". Na początku nie mogłem zrozumieć dlaczego ten okąglak z pierwszego planu jast rozmyty/mniej szczegółowy choć blizej oczu, niż ten na drugim planie. Wtedy przypomniało mi się z zajęć fotografii, kiedy z pomocą teleobiektywów, ćwiczyliśmy spłaszczanie perspektywy, i manipulację głębią ostrości, przypuszczam że o ten efekt chodziło.