www.akwarela.fora.pl

Kyrie

Witam,

Pierwszym moim tematem podjętym na forum stał się TEST podkładu do akwareli, o którym wzmiankę można znależć w temacie Przedstaw się.

Według mnie-podkład akwarelowy jest produktem udanym.
Jego użytkowanie rządzi się własnymi prawami.
Ma służyć za "papier" na wszelkich powierzchniach, ale ma inne właściwości.

W tym poście prezentuję " fisiołek roślinny"* na zagruntowanej podkładce pod kubek.

Teraz trochę o samym podkładzie:

Po wyschnięciu, w zależności od kąta padania światła jest jednolity, "papierowy" lub przeciwnie widać ślady narzędzia jakim był nakładany.
Rozprowadza się świetnie, przyjemna puszysta konsystencja, jeśeli kogoś interesuje dodatkowy element taki jak faktura- można współpracować.
Niestety, nie udało mi się osiągnąć gładkiej powierzchni. Ślady pędzla, palca, wałka pozostają. Z bliskiej odległości trudno o estetykę wykończenia brzegów(nawet przy użyciu taśmy) ale mnie to akurat nie przeszkadza zbytnio.

Teraz malowanie.

Fajny niefajny,znane zasady działania akwareli, lub sposoby używania jej trzeba troszkę włożyć do kieszeni.
Po pierwsze: kolor jakby wchłania się w podkład (jak w białą emulsyjną) kolory bledną, a wraz z wyschnięciem bieleją. Zmieniają czasem odcień. Po wyschnięciu okazuje się, że czerwień jest różowa, lub brązowa uzywając prostego nazewnictwa.

Nie szkodzi, można poprawić.

I tu cudowność i przekleństwo podkładu.

Koloru można dodawać do woli, gdyż w zwilżonym miejscu przecieramy do "papieru" bez trudności i dużej ilości wody.Można zmienić odcień, bo tylko niektóre zmieniają kolor, inne nie. Dosycać, mieszać.
I eh...wypłukać wszystko, jeśli nie zagęścimy warstwy np. gumą arabską.
Po prostu woda wymywa, rzadkość farby również.
Użycie wody z atomizera na elikatne malowanie to spłukanie do zera, więc zastanowię się, jak to utrwalić.
Lepiej pracują na pokładzie Liquarelki i Ecoliny niż kostki, w czystej, nie rozwodnionej postaci.

Podsumowując krótko Very Happy

:

Daniel Smith Watercolour Ground daje przyjemne nieskrępowanie nowego spojrzenia na akwarelę i to jak się nią maluje. Zmienność koloru, reakcji, sposoby rozpływania się- to wszystko to jakby inne, uważam wzbogacone właściwości papieru , ale na każdą powierzchnię Very Happy

Na pewno też wrzucę kolejne testy :3

____________________________________
* takie niezobowiącujące taplanie pędzla akurat wyszło przy okazji śniadania.

Kyrie

Wśród prac z użyciem akwareli mam też zbiór:"Akwarelowe pranie".
Nie bez powodu umieszczam to w temacie warsztat, a nie "krajobraz".
Projekt powstał w lipcu 2009 roku i miał charakter czysto eksperymentalny.
Nie maluję zbytnio pejzaży,te które powstały są dosyć umowne, szkicowe.To nie jest studium natury, a raczej transformacja do powtrzalnych linii i plam.
Akwarele powstały w 16 dni,34 łącznie przy 7 dniach w tygodniu pracujących (8h poza domem)
[img]https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/1518771_606168962781714_2085449797_n.jpg?oh=fe0fc7de9a37c074859449f0bdbeb969&oe=550BD73A[/img]
Chodziło mi o "rozmalowanie" cokolwiek to miało znaczyć.
W użycie poszły:
-pędzel plaski syntetyczny 6cm
-pędzel płaski 2cm
-pędzel płaski 6mm
-szmatka
-atomizer z wodą
-woda:d
-liquarelle+trochę leningradów(sepia, idygo,czerń kostna)
-papier cięty z beli, fabriano studencki( taki niby do rysowania, niby do akwareli ale oszustwo)
-taśma
-ściana

Głównie- ponieważ nie potrafię malować tradycyjnie - chodziło mi o:
-szybkość podejmowania decyzji narzędziami, które z góry wymuszają inne operowanie,
- trochę ciapania i bezstresowe "niszczenie" papieru.

Fotografie zrobione były wcześniej, raczej domyślnie zatrzymując wspomnienie niż jako podpora do malowania, co widać przez ubogą, nieco powtarzającą się gamę:P i płytkie nieba
Formaty to od 60x60cm do 100x140cm.
Te na zlepce, choć nie można ich obejrzeć w detalach(a dziwne bo plik jest ok 1500x1000 ) to te, które najbardziej zwracały uwagę na jednodniowej wystawie zorganizowanej na zakończenie projektu. Te, które się sprzedały to..kwestia gustu:P
Wystawa- profesjonalnie, w szopie przy okazji Dnia otwartych ogrodów.

Nazwa: "Akwarelowe pranie" ze względu na wiszący charakter prac podczas powstawania, i ze względu na ekspozycje- na sznurku przypiete klipsami do bielizny.

To było fajne doświadczenie:D
Rok później miał powstać drugi projekt pod hasłem zwierzęta, ale jakoś czas nie pozwolił i zawisło pod znakiem zapytania:P

.

Kyrie

Kilka piórkorybek:płynne akwarele+ inne:)

_______________________
Różne biele tła spowodowane edycją poszczególnych prac a różnych komputerach:)

.

Kyrie

Losowy zbiór prac w trakcie powstawania.

Kyrie

Daaawno temu... kocie mutanty z rozlewanych plam

patriszkarch

Rybki świetne Smile

takie lekkie, zwiewne Smile

Kyrie

Tutaj mały zestaw związany z liternictwem:

Liternictwo- akwarela,stalówka i akwarela plus aerograf markerowy na grubym papierze do markerów

Iluminowana litera H, akwarele(leningrady) , złoty tusz na papierze markerowym.

Liternictwo na okładkę książki

Anna Filipińska

O, matko!...Zamurowało mnie z zachwytu...

Anna Filipińska

Jak takie coś można zrobić?...

Kyrie

^^ dziękuję za komplementującą wypowiedź:D
Na żywo wyglądają lepiej, ale zdjęcia nie były przygotowywane z pełną pieczołowitością.
Jeśli mowa o technicznych aspektach to po zaprojektowaniu liter i zakomponowaniu napisu używam głównie dowolnej zeróweczki,stalówki z rozcieńczoną akwarelą;)
Tytuł jest początkiem kompletu ilustracji i iluminowanych liter książki"Ryba, która stała się ptakiem". Litery będą stylem nawiązywały do przedstawionego liternictwa niż do prezentowanej litery H, która jest osobnym tematem.

Wilcza Jagoda

Wspaniałe. Kocham piękne litery Smile

Kyrie

Dziękuję^^. Kocham litery i uwielbiam je odkrywać w innej formie^^

Agrazka

Chylę czoła, bardzo wypracowane literki Smile

swiatlobranie · Wysłany: Nie 2:11, 01 Mar 2015 Temat postu:

CUDOWNE liternictwo!!!!!!!!!!!!

moskwa · Wysłany: Pon 20:52, 02 Mar 2015 Temat postu:

Zaiste piękne i cudne.