www.akwarela.fora.pl

Kasia · Wysłany: Wto 12:22, 11 Mar 2014 Temat postu:

Ponieważ, jak zawsze niezmiernie liczę na wasze wskazówki, to wstawiam te prace do kkk. Tym razem ćwiczyłam martwą naturę i przebiśniegi. Te ostatnie inspirowane sesją Jerzego Malickiego. Wzór dzbanka zaczerpnęłam ze zdjęcia Stokroty (dzbanek z Bolesławca), jabłuszka znalazłam w necie.Błędów się nie ustrzegłam, ale może tragedii nie ma . Co sądzicie?

Barbara Pingot · Wysłany: Wto 12:42, 11 Mar 2014 Temat postu:

Kwiaty śliczne, bez uwag.

Jabłka bardzo ładne, tylko tło brązowe bardzo się odcina od reszty pracy.

Dzbanek fajnie zmalowany, dobre tło, całość trzyma się "kupy", brakuje mi tylko czegoś więcej do kompozycji, ale to może być moje "widzimisię".

Kasia · Wysłany: Wto 12:58, 11 Mar 2014 Temat postu:

Witaj Stokrotko, dziękuję za uwagi. Dzbanek miał być ćwiczeniem, więc mu niczego nie dodawałam, to brązowe za jabłkami to była deska, pewnie nie widać. Może zbyt krytyczna jestem względem tych prac. Maluję tak krótko, raptem półtora roku, zaczynając od zera ,a chciałabym mieć twoje efekty. Oj głupia Laughing

No nic, mam nadzieję, że moja praca daje jakieś kroczki do przodu. Chyba dzięki tej wczesnej wiośnie faktycznie zrobiło mi się lepiej i chętniej się maluje.

Barbara Pingot · Wysłany: Wto 13:57, 11 Mar 2014 Temat postu:

Ciesz się z postępów i z wiosny też, ktoś kiedyś napisał, że po 400 pracach już się nieźle maluje Smile

patriszkarch · Wysłany: Śro 13:06, 12 Mar 2014 Temat postu:

Kasiu, prześliczny dzbanuszek, taka delikatna kolorystyka! I przebiśniegi też cudne, ja kiedyś z nimi walczyłam, ale wyszły takie, że nawet ich nikomu nie pokazałam tylko ukryłam głęboko i nawet na nie nie patrzę Wink

Jabłka też mi się podobają Smile

ale tak a propos odcinającego się tła, to mnie kiedyś uczono, że jeśli stosuje się jakiś mocno działający kolor w jednym miejscu pracy, w przeciwnej części powinny pojawić się jakieś nawiązania do tego, maźnięcia, plamy. Czyli np tak jak tutaj w jabłkach mamy brązowe tło w górze, to w dole powinno pojawić się też coś malowanego brązem, jeśli malujesz mocno czerwone jabłka, to ich otoczenie tez powinno zawierać choćby namiastkę czerwieni. Wtedy obraz jest spójny kolorystycznie. To tyczyło się chyba malowania akrylami, ale myślę że w akwareli też może znaleźć zastosowanie, a ja sama o tym zapominam często Smile

Barbara Pingot · Wysłany: Śro 14:15, 12 Mar 2014 Temat postu:

dobra rada Smile

yena · Wysłany: Śro 15:42, 12 Mar 2014 Temat postu:

trudno powiedzieć która praca najlepsza, podobają mi się przebiśniegi- malowałam kiedyś ten temat i poległam...zwłaszcza to stopniowanie planów i rozmycia bardzo fajnie wyglada...jabłka też fajne tylko razi mnie troszkę ten brąz..dzbanek prawie idealny i ładne tło, może lepiej by było gdyby linia horyzontu nie opadała..

Kasia · Wysłany: Śro 16:00, 12 Mar 2014 Temat postu:

Bardzo Wam dziękuję. Chyba w ogóle nie zastanawiałam się nad tą deską, a tym bardziej nad spójnością kolorystyczną obrazu, po prostu spróbowałam odwzorować to co widzę Wink

Następnym razem spróbuję przefiltrować trochę obraz przez siebie. Pewnie to wynika z niepewności i słabego warsztatu, w sensie rysunku i techniki malowania.
Najbardziej zaskoczyła mnie wasza opinia na temat przebiśniegów, uznałam je za porażkę. A teraz muszę spojrzeć na nie mniej krytycznie. Przygotowałam sobie kolejny szkic więc popróbuję znowu, może kolejne kwiatki bardziej usatysfakcjonują mnie samą Very Happy

idzia1 · Wysłany: Czw 0:52, 13 Mar 2014 Temat postu:

Tak w tych jabłkach rzeczywiście ten brąz jest niekorzystny, ale prace ogólnie bardzo udane.

anecina2605 · Wysłany: Czw 13:23, 20 Mar 2014 Temat postu:

piękne przebiśniegi! listki urocze, co do kolorów w jabłkach to dobrą radę dała patriszkarch, fajnie się czegoś dowiedzieć też na podstawie komentarzy do czyiś prac, nie tylko swoich

Kasia · Wysłany: Czw 17:03, 20 Mar 2014 Temat postu:

Szkic do przebiśniegów odczekuje swoje w szufladzie, a w domu inny malarz rozwija swój warsztat Wink

Datura

Kwiaty śliczne, a dzbanek ciekawie namalowany.

espero

Przebiśniegi na pewno nie są porażką, a wręcz przeciwnie Very Happy

Bardzo dobrze poradziłaś sobie z kwiatem na pierwszym planie i z rozmytymi kwiatami w tyle, co wcale nie jest taką łatwą sprawą.
Tutaj akurat całość wygląda dobrze, ale mam radę. Często kiedy maluje się jasny kwiat, a szczególnie biały, warto dodać ciemniejsze tło w jego otoczeniu. Niekoniecznie dookoła (bo wtedy można go niestety "odciąć" z całości, choć to zależy, co chcemy uzyskać), ale w jakiejś części, np. najjaśniejszej. Tutaj np. dałbym delikatnie ciemniejsze tło pod kwiatem, między kwiatem a liśćmi. Taki kontrast, szczególnie z kwiatem na pierwszym planie, pomaga wydobyć dwie rzeczy: 1 - pozwala wysunąć bardziej główny kwiat na pierwszy plan, 2 - wydobywa świetlistość samych płatków, można w ten sposób podkreślić światło przebijające się przez płatki. Warto z tym poeksperymentować, tylko broń boże już nie na tym obrazie, bo ten wygląda bardzo ładnie Very Happy

(ja w ogóle nie jestem zwolennikiem poprawiania czegokolwiek, jak już się namalowało, to tak ma być, a w następnym obrazie można spróbować coś zrobić inaczej). Very Happy