www.akwarela.fora.pl

perseid

Może łatwiej będzie tak,zawsze kupowałam ten [link widoczny dla zalogowanych]
Teraz mam ten [link widoczny dla zalogowanych]

perseid

No i racja,ten zwykły też posiada 15% bawełny. Więc teraz nie wiem czym one się różnią Razz

pjwasek

Ten drugi ma inną fakturę. Próbowałaś jakiegoś innego papieru? Ten jest według mnie jednym z gorszych z jakim miałem do czynienia.

Barbara Pingot

torchon to specyficzna faktura - nie miałam go z fabriano ale mialam montvala - nienawidziłam tego papieru, zużyłam dwie kartki i oddałam resztę dziecku.

pjwasek

Ja używam torchona Hanhemuele i jestem zadowolony. Ten Fabriano robi sie taki brudny pod wplywem wody.

perseid

Ja szczerze mówiąc powierzyłam kupno tatuśkowi,oczywiście jak to on zgubił karteczkę z nazwą. Ale mówił ,że nie mieli 300g tylko ten. Do tego kupił 2 bloki...
Sama muszę się wybrać i zaopatrzyć w co trzeba,a na razie popróbuję to co mam...może nie będzie tragedii?

Barbara Pingot

wiesz, z papierem jest tak, że często się reaguje subiektywnie Smile

perseid

Miejmy nadzieję,że ten mnie polubi..jak nie, pójdzie do półki , a ja będę musiała wybrać się po coś lepszego Smile

Papilio

Wiele akwarel namalowałem na papierach akwarelowych fabriano gammy, cansona montval. Największą ich wadą jest ,że nie można na nich długo pracować na mokro. Ogólnie są dobre ale wymagają szybkiej decyzji i umiarkowanego nawilżenia, przy dużym i długim ,, nawodnieniu" robią się góry i doliny. Używam tylko papierów o gramaturze 300g i powyżęj. Najlepszymi papierami są m.in arches i fabriano artistico oraz angieskie saunders waterford itp... Małe prace owady, kwiaty studia botaniczne ładnie wychodzą na prasowanych na gorąco. Osobiście świetnie maluje mi się na Winsor & Newton hp 300g można go długo moczyć ładne przejścia wychodzą nie tworzą się grzyby , można go maskować. Ma ciekawą delikatną kratkowana fakturę z jednej strony.

babazewsi · Wysłany: Pon 9:13, 25 Mar 2013 Temat postu:

Jestem tu nowa i nareszcie znalazłam info o papierach - dzięki!
Męczę się z montvalem (300), wychodzą białe plamy przy dłuższym moczeniu, ciekawe od czego to zależy.
Jaki rodzaj papieru nie daje takich objawów?

Barbara Pingot · Wysłany: Pon 10:55, 25 Mar 2013 Temat postu:

Z tańszych farbriano gamma - na nim dość łatwo o grzyby ale na montvalu też. Z droższych to chyba każdy bawełniany - a na pewno każdy którego próbowałam czyli fontenay, arches, cezanne.

Papilio · Wysłany: Pon 15:55, 25 Mar 2013 Temat postu:

Z tańszych najlepiej maluje mi się na papierze aquafine firmy Daler Rowney. Kupuję papier w arkuszach. Moczę i napinam na desce.Zostawiam na noc do wyschnięcia. Ładnie na nim wychodzą przejścia nie robią się góry i doliny. Równomiernie chłonie wodę. Oczywiście nic nie pobije żelatynowanych papierów czerpanych ze szmat lnianych i bawełny.

babazewsi · Wysłany: Pon 16:13, 25 Mar 2013 Temat postu:

Dziękuję za informacje, nie miałam pojęcia, że papiery do akwareli są aż tak zróżnicowane. Sugerowałam się głównie formatem i gramaturą, a nie składem chemicznym papieru.

Jestem na początku drogi - mojej przygody z akwarelą, będę wdzięczna za wszelkie uwagi i podpowiedzi.

Barbara Pingot · Wysłany: Pon 16:25, 25 Mar 2013 Temat postu:

z dalera też się kolor wymywa jeżeli położysz za mokrą następną warstwę..

babazewsi · Wysłany: Śro 12:29, 27 Mar 2013 Temat postu:

Stokrotko, jeszcze raz dziękuję za inforacje, testuję teraz różne rodzaje papieru, ciekawe z jakim skutkiem Wink