 |
www.akwarela.fora.pl akwarela
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AH910
gryzipędzel
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Elbląg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:22, 18 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Marek Garwoliński napisał: | Niezłe, lecz na mój gust ten koci język chyba średnio przydatny w akwie. |
To super pędzel. Ma bardzo ciekawe właściwości. Jedną stroną można machnąć szeroką smugę, a drugą - cienką jak włos linię. Na dodatek, malując szeroko pędzel jest miękki, a po obróceniu staje się sprężysty i precyzyjny (inna sztywność przy zginaniu).
Przy odrobinie wprawy można uzyskać bardzo ciekawe efekty. Działa trochę tak, jak stalówka do kaligrafii. Linia zmienia się w zależności od kierunku.
Polecam!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barbara Pingot
Sobolowy Master
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 5049
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:36, 18 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
dominic9 napisał: | Witam Wszystkich
Proszę doradźcie mi w sprawie kupna tych wiewiórek. Maluje na formacie od A3 - 50x70 (z czego ten drugi format jest bardziej brany pod uwage ze względu na przygotowanie do egzaminu WAPW) Jednak jestem w stanie kupić tylko dwa pędzle. Zatem jakie rozmiary proponujecie?
Pozdrawiam Serdecznie. |
do architektury i na dużym formacie to chyba bardziej by się przydał chociaż jeden duży i płaski, np. kozłowskiego, wiewiórką ciężko wypełnia się prostokąty.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AH910
gryzipędzel
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Elbląg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:53, 18 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
dominic9 napisał: | Witam Wszystkich
Proszę doradźcie mi w sprawie kupna tych wiewiórek. Maluje na formacie od A3 - 50x70 (z czego ten drugi format jest bardziej brany pod uwage ze względu na przygotowanie do egzaminu WAPW) Jednak jestem w stanie kupić tylko dwa pędzle. Zatem jakie rozmiary proponujecie?
Pozdrawiam Serdecznie. |
Może ten filmik Ci pomoże:
http://www.youtube.com/user/epcartcourses#p/a/u/0/QgVpJ6lLV0U
Formatka trochę większa od A3. Na moje oko pędzel ma około 15mm średnicy. Mam podobny, ale napisy się starły i nie wiem jaki to numer.
Tutaj inny artysta, ale pędzel wygląda tak samo:
http://www.youtube.com/watch?v=70NQGap6m9U&feature=related
Może jedna wiewiórka Ci wystarczy? Do tego dobry syntetyk do detali i można malować.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dominic9
Dołączył: 03 Wrz 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:33, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Serdeczne dzięki! Czegoś takiego potrzebowałem. Super filmy. Wiem już co i jak Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aleks
Sobolowy Master
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 1406
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Dolny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:00, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zamówiłam sobie dwa pędzelki - wachlarzyk i jeden taki cieniutki długi do szczegółów. I po pierwszym malowaniu.... WACHLARZYK JEST REWELACYJNY nie trzeba każdej trawki z osobna malować - idzie hurtowo - i jest tyle możliwości... liście próbowałam nim malować - ale muszę jeszcze to poćwiczyć Drugi pędzelek też fajny i nareszcie wyrzuciłam jego poprzednika - 6 rozczapierzonych, krótkich włosków na patyczku
Jutro po szkle zrobię zdjęcie to wrzucę - na fabriano nowymi pędzelkami - no i oczywiście wiewióreczkami
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pacykarz_wrocławski
wirtuoz pędzla
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:53, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wycięte i wstawione tam, gdzie być powinno. : )
Aleks, gratuluję nabytku. : )
Ostatnio zmieniony przez pacykarz_wrocławski dnia Czw 13:30, 23 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
masza
Chiński Łamacz Pędzli
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:37, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
wrzuc link do "Teorii" do mistrzow - bedzie wszystko w jednym miejscu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pacykarz_wrocławski
wirtuoz pędzla
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:28, 23 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Masz rację. Zapatrzyłam się i mnie ździebko poniosło. : ))
Wkleiłam we właściwym miejscu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adalbertus
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Częstochowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:23, 28 Wrz 2010 Temat postu: Polecam: pędzelki samonawilżające |
|
|
Chciałbym polecić Szanownym Forumowiczom pędelki typu samonawiżającego (waterbrush). Do niedawna nie były dostępny w kraju, ale od jakiegoś czasu pojawiają się np. na allegro. Udalo mi się kupić dwa rodzaje w kilku rozmiarach. Pierwszy rodzaj ma zbiornik na wodę w plastikowym, miękkim korpusie. Gdy go delikatnie ściśniemy, woda zwilża włosie. Drugi rodzaj pędzelka ma umieszczony w korpusie tłoczek, którym zasysamy wodę.
Już dawno Chińczycy i Japończycy doszli do wniosku, że używanie osobno pędzla i zbiorniczka na wodę jest najzwyczajniej w świecie niewygodne. Rozwiązaniem tego problemu jest właśnie pędzel samonawilżajacy.
Maluje się nim bardzo fajnie. Pędzelek jest zawsze wilgotny więc łatwo nabiera się kolor. Z farby czyści się właściwie sam: wystarczy chwilę potrzeć włosiem na kawałku chusteczki chigienicznej.
Na tutejszym forum czytałem niezbyt pochlebne recenzje na temat waterbrush'y. Widać, ktoś nie zadał sobie trudu żeby poćwiczyć trochę z tym pędzelkiem. A może i nie miał w ogóle z nim do czynienia... Faktem jest, że trzeba zmienić trochę przyszwyczajenia. I z początku wydaje się trudniejszy w użyciu. Ale po wielu godzinach testów mogę polecić to każdemu kto używa farb wodnych. Zwłaszcza malując w plenerze, ale nie tylko.
O waterbrushach możecie poczytać w necie i pooglądać na youtube. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce: waterbrush lub pędzel samonawilżający
A kupić można już w niektórych internetowych sklepach plastycznych i na allegro. Zwłaszcza te z tłoczkami są rewelacyjne (jak wieczne pióra!) Z naturalnym włosiem!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
masza
Chiński Łamacz Pędzli
Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:03, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Przeczytałes JEDNA niepochlebna recenzję.
Generalnie ten pedzel sprawdza sie w warunkach "polowych" - Pimpek na plenerze poginala niezle tym pedzelkiem .
A np. ja do akwareli zuzywam duuuuuzo wiecej wody, niz miesci ten zbiorniczek - u mnie farba musi plynac. Nie mowiac juz o potrzebie uzywania pedzli roznej grubosci i o roznych koncowkach. Nie mowiac juz o kontroli nad nasyceniem farby i wilgotnoscia pedzla - czasem potrzebny jest prawie suchy, a czasem farba trzeba pochlapac.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AH910
gryzipędzel
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Elbląg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:09, 02 Paź 2010 Temat postu: Re: Polecam: pędzelki samonawilżające |
|
|
Adalbertus napisał: | Chciałbym polecić Szanownym Forumowiczom pędelki typu samonawiżającego (waterbrush). Do niedawna nie były dostępny w kraju, ale od jakiegoś czasu pojawiają się np. na allegro. Udalo mi się kupić dwa rodzaje w kilku rozmiarach. Pierwszy rodzaj ma zbiornik na wodę w plastikowym, miękkim korpusie. Gdy go delikatnie ściśniemy, woda zwilża włosie. Drugi rodzaj pędzelka ma umieszczony w korpusie tłoczek, którym zasysamy wodę.
Już dawno Chińczycy i Japończycy doszli do wniosku, że używanie osobno pędzla i zbiorniczka na wodę jest najzwyczajniej w świecie niewygodne. Rozwiązaniem tego problemu jest właśnie pędzel samonawilżajacy.
Maluje się nim bardzo fajnie. Pędzelek jest zawsze wilgotny więc łatwo nabiera się kolor. Z farby czyści się właściwie sam: wystarczy chwilę potrzeć włosiem na kawałku chusteczki chigienicznej.
Na tutejszym forum czytałem niezbyt pochlebne recenzje na temat waterbrush'y. Widać, ktoś nie zadał sobie trudu żeby poćwiczyć trochę z tym pędzelkiem. A może i nie miał w ogóle z nim do czynienia... Faktem jest, że trzeba zmienić trochę przyszwyczajenia. I z początku wydaje się trudniejszy w użyciu. Ale po wielu godzinach testów mogę polecić to każdemu kto używa farb wodnych. Zwłaszcza malując w plenerze, ale nie tylko.
O waterbrushach możecie poczytać w necie i pooglądać na youtube. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce: waterbrush lub pędzel samonawilżający
A kupić można już w niektórych internetowych sklepach plastycznych i na allegro. Zwłaszcza te z tłoczkami są rewelacyjne (jak wieczne pióra!) Z naturalnym włosiem! |
Adalbertus napisał: | Ojej! Rzeczywiscie, jak to teraz czytam, wygląda to na niewybredną reklamę A ja tylko chciałam się pochwalić czym mażę sobie po papierze, z czego jestem zadowolona... nie podawałam żadnych namiarów, gdzie to kupić... jeżeli kogoś uraziłam, to przepraszam. |
Jak mam rozumieć nagłą zmianę płci Forumowicza/Forumowiczki ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Barbara Pingot
Sobolowy Master
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 5049
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:03, 02 Paź 2010 Temat postu: Re: Polecam: pędzelki samonawilżające |
|
|
racja! ja nawet nie zauważyłam tego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuropatwa
miłośnik plamy
Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:45, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Takie pytanie, a raczej kilka pytań. Może to już było napisane w tym temacie, no ale nie miałam jakoś czasu przeczytać całego. Zauważyłam, że wiewiórki uważane są za bardzo dobre pędzle, ale mógł by mi ktoś uzasadnić dlaczego? Oprócz tego, że nabierają dużo wody i są szpiczaste jakie są ich zalety? Czym się różnią od pędzli syntetycznych - takich, które można kupić w plastyku za kilka zł?
No i jaki rozmiar pędzla polecacie? Niestety będe mogła kupić prawdopodobnie tylko jeden. Dodam, że najczęściej maluje na formacie a5, czasem a4 lub 12x18 cm
Mniej więcej chcę wiedzeć o tych różnicach, muszę mieć jakieś argumenty, żeby mieć co powiedzieć rodzicom, jeśli będe chciała sobie kupić pędzle.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
yena
Sobolowy Master
Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 2809
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mazury Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:02, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
kup 000 do małych formatów wystarczy, pędzel syntetyczny cały czas trzeba moczyć w wodzie, bo mało jej nabiera.Zwykle bardzo szybko się niszczą, wiewiórki mam ze 2 lata, a syntetyki zmieniam cały czas.Nie mówiąc o tym ze wiewióry maja dobry czubek, o czym już wiesz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
smallmi
Sobolowy Master
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:07, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mam wiewiórę, całkiem sporą i mam porównanie do syntetyków, bo na początku mojej drogi z akwarelą tylko takich używałam.
Powiem Ci, że nie tylko plusem jest, że wiewiórą możesz nabrać dużo wody, ale i dużo pigmentu, co pozwala na zamalowanie za jednym zamachem większej części pracy niż w przypadku syntetyka, który nie tylko nie nabierze wiele wody, ale i mało farby i człowiek więcej się namacha, a rezultaty często wychodzą niezadowalające. Poza tym malowanie syntetykiem, w moim przypadku, pozostawiało ślad włosia na papierze, za twardy pewnie był, albo za mocno nim operowałam... dlatego dla mnie wiewióry są zdecydowanie lepsze, bo miękkie i super do malowania nie tylko detalu (szpic), ale jednolitego, bez grzybowego tła Syntetyki dobre są jedynie, i to te cieniutkie, do malowania np. gałęzi etc.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|