www.akwarela.fora.pl

Resieku

Ja osobiście kupuję pędzle i wszystkie fajne rzeczy do malowania na Kazimierza Wielkiego, też we Wrocu. I to u mnie rodzinne xD Moja mama też tam kupowała.

Ostatnio zakupiłam dwie wiewiórki, ale raczej nie przypadły mi do gustu... Ze wszystkich pędzli najbardziej lubię nylonowe i takie dwa tanie ze sklepu papierniczego. Nad tymi ostatnimi mogę się znęcać, a im to zbytnio nie szkodzi Twisted Evil

nibybiel

Magda - gdzieś wyczytałam, że się otworzyli i fajnie, ale wiewiórki na szczęście wystarczają na długo i teraz to do nich pójdę jak mi się drogich i porządnych farbek zachce ( bo takie mają ). Chociaż przydałaby mi się grubsza wiewórka ... największą mam 4 i do formatów powyżej A4 to za mało ....

Kupiłam sobie z zastępstwie dużą kozę ( na Kazimierza Wielkiego właśnie Smile

) i nie jest zła do tła ... ale do wiewiórek jej daleko ... ma dziwną cechę: niby wciąga w siebie dużo farby ale potem nie wiem co z nią robi, chyba połyka Smile

bo na papier przenieść jej w takich ilościach nie chce Smile

magga

Przypadkiem Gosiu Smile

. Sklep jest prawie na rynku tuż koło Jatek. Na ich stronie jest dokładny adres. Jak będziesz we Wrocławiu daj znać zaprowadzę. Mają fajną promocje bo za każde wydane 50 zł zwracają ci 10 zł, jak zbierze się 20 takich zakupów wydają kartę stałego klienta uprawniającą do zniżek jakich jeszcze nie wiem. Kupiłam też u nich farby olejne na próbę wcześniej ich nie używałam
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest teraz na nie promocja
45 ml -5zł
170ml - 13 zł !! dla szpachlowiczów Wink

podobno jakościowo są jak amsterdamy ale jeszcze nie testowałam. Może ktoś z Was je używał ?

AH910 · Wysłany: Pon 18:57, 07 Mar 2011 Temat postu:

Przetestowałem nowy nabytek: Kolibri 1014, nr12. Bardzo obiecujący pędzelek Smile

Usiłowałem skopiować akwarelę Zbukvica. Wyszło... coś innego, ale chyba nie jest źle? Pędzel jest spory, chłonie ogromne ilości farby i oddaje ją na papier w takim tempie, że trzeba się uwijać (lepiej od razu przygotować sobie ścierkę do podłogi).
Niebo i budynki pojawiły się po kliku maźnięciach. Detale dokończyłem syntetykami.

[link widoczny dla zalogowanych]

Powierzchnia, jaką można zamalować takim pędzlem jest naprawdę imponująca. Ta akwarelka na fotografii ma format zbliżony do A3. Wydaje mi się, że pędzel byłby dobry nawet do dużo większego arkusza.
Włosie nie jest tak miękkie jak wiewiórka, co uważam za zaletę. Nie lubię miękkich pędzli. To jakaś mieszanka - producent nie podaje szczegółów - dość, że włosie jest całkiem dobrej jakości i nawet na sucho układa się w równy kształt. Przy pierwszym myciu zgubił parę włosów, ale podczas malowania nie było z tym problemu.

Jeszcze jedno - cena tego pędzla to jedynie około 30 zł. Polecam wszystkim początkującym (do których siebie też zaliczam).

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

xpiotrekx · Wysłany: Wto 20:31, 15 Mar 2011 Temat postu:

Witam serdecznie Smile

Jak mozna sie domyslic jestem nowym uzytkownikiem.

Czytam forum od jakiegos czasu i w koncu zamierzam kupic moj zestaw akwareli.

Jezeli chodzi o farbki to zamierzam kupic st. petersburgi/leningrady.

Do tego jaki set pedzli ? Wydaje mi sie ze chcialbym sie ograniczyc najlepiej do 2-4 pedzli niedrogich (~50zl?) poniewaz ostatnio zainwestowalem w farby akrylowe itp. i troszke kasy sie posypalo. tylko za bardzo nie wiem do jakich i w jakich proporcjach np. 1 wiewiorka + 3 detaliczne, 2 wiewiorki + 2 detaliczne itp. przy zalozeniu ze beda 4 pedzle.

Dodam ze do czerwca zamierzam zebrac min. 5 prac do teczki formatu B2 /50x70/ - bo takie jest min. wymaganie. zatem jak mozna sie domyslic jakie numery pedzla beda odpowiednie do tego typu formatu ? W teczce wymagana bedzie martwa natura,studium postaci. ewentualnie krajobraz,zwierzeta Smile

Jestem z Białegostoku i mam tutaj 2 sklepy plastyczne. Z doradzaniem ciezko jakos idzie i w przegladaniu pedzli poniewaz sie na tym nie znam. Ale jest masa pedzli Kolibri i moze zaczac od serii 88 albo 8800 jak wielokrotnie ktos pisal w poprzednich postach. + detaliczny jakis syntetyk ?

Zastanawiam sie tez nad tym (A) + jakies syntetyki do tego do detali z serii ? tylko czy warto bawic sie w przesylke i kolejne dni straty ?

www . apapolska . pl/images/products/big/IMG_4473 . jpg

Dodatkowo zalacze pedzle jakie juz posiadam, moze cos z tego co mam akurat moze sie przydac ? i na tym moze zaczac budowac set ?

img21 . imageshack . us/i/mg8107 . jpg/

wybaczcie ale nie mam 3 postow zeby umiescic bezposredni odnosnik do obrazow, takze moze jakis/as mod poprawi ?

I bardzo przepraszam za brak polskich znakow i zarazem dziekuje za uwagi i rady. Rolling Eyes

piwson · Wysłany: Śro 3:09, 16 Mar 2011 Temat postu:

5 prac 50x70 akwarelą... wyzwanie Smile

Założenie jest takie... pędzle do akwareli muszą zbiegać się w szpic po zmoczeniu wodą i strzepnięciu i muszą być sprężyste czyli wracać mniej więcej do pozycji wyjściowej. Przydało by się żeby jeszcze chłonęły dużo wody. Te warunki spełniają włosy zwierzątek futerkowych jak kuny, sobole, wiewiórki.

Z posiadanych przez Ciebie pędzli te Kozłowskiego (bydlęcy i pony) wyglądają obiecująco, z płaskich syntetyków też da się zrobić użytek. Przydał by się pędzelek okrągły (może być syntetyk) małych rozmiarów do detali (warunek: ma zbiegać się w szpic). Przydałby się również szeroki pędzel do moczenia papieru... może być badziewny (ławkowiec się nada idealnie). A pieniążki w kwocie 50 zł wydałbym osobiście na 1 duży pędzel z wiewióry lub sobola bo dużym dobrym pędzlem da się namalować i duże plamy i drobne szczegóły (znów warunek - szpic). I nie używać tego pędzla do innych technik poza akwarelą Smile

nibybiel · Wysłany: Śro 9:00, 16 Mar 2011 Temat postu:

A co byście polecili do detalu ( takiego precyzyjnego ) - próbowałam już wielu pędzli i z niczego nie byłam zadowolona. Syntetyki biorą za mało wody w siebie i trzeba je co chwilę moczyć co uniemożliwia robienie np długich, nieprzerwalnych lini ... a te najcieńsze z naturalnego włosia po kilku użyciach mi łysieją ... tzn wyciera im się końcówka ( bo to z zasady jest kilka włosków ) i przestają być ostre ...

rut · Wysłany: Śro 12:53, 16 Mar 2011 Temat postu:

podobno są jakieś pędzle z zasobnikiem, tzn. cieniutka końcówka i przy skuwce więcej włosia z miękkiego zwierza, które bierze dużo wody
osobiście nie mam, ale z tego co pamiętam, to ktoś na forum takie posiada, to może się wypowie fachowiec Wink

AH910 · Wysłany: Śro 22:29, 16 Mar 2011 Temat postu:

Gosia, mają być do detalu czy do linii?
Jak do detalu to syntetyk, ale nie taki "mikro" tylko co najmniej nr 8 i z bardzo ostrym czubkiem. Bardzo dobry jest kozłowski 975 (z pędzli dostępnych w Polsce). Na e-bayu można dostać pędzle daVinci z serii cosmotop spin - mieszanka kilku rodzajów syntetycznego włókna. Są precyzyjne i nabierają sporo farby jak na syntetyki. Mają tylką tę wadę, że są drogie i trzeba je sprowadzać z zagranicy np. z Niemiec.
Podpatrzyłem na filmie, że Zbukvic używa do detali dość twardych syntetyków Escoda - u nas nie do zdobycia - i gęstej farby. Spróbuj może jakichś syntetyków do akrylu. Pędzel kozłowski 975 jest bardzo miękki jak na syntetyk, ale ma tak ostry szpic, że też świetnie się nadaje do detali.

AH910 · Wysłany: Śro 23:08, 16 Mar 2011 Temat postu:

xpiotrekx - z pędzli, które masz tylko Kozłowski 200 (pony mix) przyda Ci się do akwareli.
Te płaskie syntetyki są do farb akrylowych, dwa następne wyglądają mi na szczecinę, a to znaczy, że są do farb olejnych albo akrylowych, następne są zbyt małe (chyba, że masz zamiar uzyskać foto-realistyczne efekty).
Do formatu B2 w cenie poniżej 50 zł kupisz jedynie pędzel Kolibri 1014 albo jakiś duży płaski. Nie zaczynaj kupowania pędzli od tych do detalu, tylko od tych największych. Zamalować formatkę B2 farbą wodną nie jest łatwo. Musisz mieć przynajmniej jeden pędzel na tyle duży, żeby starczyło w nim farby na poziome pociągnięcie od krawędzi do krawędzi. Musi zostawić na papierze tyle farby, żeby spływała. Jak papier wchłonie od razu wilgoć, to kolejne pociągnięcia pędzla pozostawią smugi. Nie da się równo zamalować np. nieba, bo plamy nie połączą się i będzie widać ciemniejsze "zakładki".

masza · Wysłany: Czw 0:15, 17 Mar 2011 Temat postu:

Gosia - a probowalas pedzli do linii, liternictwa? One maja dluuugie wlosie. Kozlowski produkuje syntetyk i naturalny 469, 475 (szleper i polszleper), Kolibri tez kilka roznych [url]http://www.künstlerpinsel.de/schriftenpinsel.html[/url].
Ten pedzel z zasobnikiem posiadam - faktycznie niezle trzyma wode, ma ostry czubek i fajnie maluje sie nim detale. Aczkolwiek sama koncowka jest krótka - trzeba sie przyzwyczaic do odpowiednio dlugiego ciagniecia po papierze.
P.S. Nie wiem czemu link nie chce sie wstawic, chociaz adres przekopiowany w przegladarke dziala...

modliszqa · Wysłany: Czw 8:06, 17 Mar 2011 Temat postu:

Gosiu - wlazłam na linkę Maszy - Kolinskiego - i z tej listy, która tam jest mam w użyciu najcieńszy z serii588 oraz ten 2288 - który z czystym sumieniem mogę Ci polecić - zarówno do detalu - bo druga warstwa włosia czyni go na tyle sztywnym, że wymalujesz każdy kształt , jak i do długich linii - bo czubek jest bardzo ostry a sam pędzelek mieści sporo farby.
Pędzelek serii 588 nr 0 - niestety trzeba częściej maczać w farbie a do detalu mniej się nadaje bo jest dość giętki . Być może ten grubszy (numer 4 iba porównując długość włosia) byłby lepszy ... ale ja go nie posiadam więc polecać nie mogę

xpiotrekx - wiewiórki Renesansu tanie i dobre - te z czubkiem i mopy znajdziesz w APA - cena najgrubszego mopa - 21 zl, cenny tych z czubkiem - od 11 do 39 zł - sądzę, że jest w czym wybierać.

piwson · Wysłany: Czw 2:51, 24 Mar 2011 Temat postu:

Mój zestaw narzędzi akwarelowych (na ekranie 19 cali będą mieć wielkość rzeczywistą).

Od lewej:

Wiewiórka Winsor & Newton rozmiar 4
Wiewiórka Winsor & Newton rozmiar 1
Kolinsky Kolibri seria 98 rozmiar 8
Sobol Angelo Holland seria 410 rozmiar 3
Sobol Kolibri seria 333 rozmiar 3
Sobol Kolibri seria 333 rozmiar 00
2 x syntetyki do wymywania
szczoteczka do zębów
piórko ze stalówką

harukichi

w wyjątkowych sytuacjach polecam skorzystanie z pędzla do malowania ścian z miękkim włosiem Wink

może nieprofesjonalne podejście, ale efekt takiego malowidełka jest bardzo fajny ( można z łatwością na końcówkach pędzla chwycić farbę i delikatnie akcentować np. piach, skały itp. ) Smile

Zossia

Te woje wiewiórki takie nowiutkie :0) a moje :0(, cały zszedł mi lakier :0(