www.akwarela.fora.pl

sieki

ale czy koza ma twardzsze wlosie? bo jak dla mnie to ta krowa ma strasznie miekkie i trochę mi nie lezy
a moze wybrac plaski syntetyk?

a Ty modliszko jakiego plaskiego pedzla uzywasz? Smile

modliszqa

mam oba i wiem jak się zachowują, a tyś pewny, że to co uważasz za krowę to nie jest pony ??? Kuca tez mam i jest najbardziej miękki ...

MariuszBroniarz

Jaki to pędzel na tym filmie i z czego jest zrobiony to dowiesz się jak troche poczytasz o Ronie Ronsonie.W Polsce jest nie dostępny.Za granicą i owszem.
W naszym kraju są tylko podróby.Koza,krowa,wielbłąd i inne bidne zwierzaki.A pędzel mimo wszystko nie ten sam Crying or Very sad

sieki

@Mariusz - ogladalem juz pana kapitana Very Happy

pedzel mi się spodobal bardzo,myslalem, ze jak kupię kozlowskiego to bedzie podobny.
a jakiego pedzla do nieba np. Ty uzywasz?

@modliszko, kupowalem taki - ucho bydlęce kozlowski rozmiar 36 cena 8zl
w dotyku faktycznie czuc jakby to bylo bydlece.
ale naprawdę kiepsko mi podchodzi :/
kupilem z tego wzledu, ze michal w swoim tutorialu opisywal podobny pedzel i polecal (ponoc kozlowski wlosie bydlece 15zl), ale to chyba nie ten sam pedzel...

ogolnie szukam pedzeliska do duzych powierzchni, niebo, woda- plaski, ale moze byc tez mop.

blagam pomozcie Sad

poleccie jakiegos pewniaka Smile

MariuszBroniarz

Ja mam takiego pecha,że gdy kupie podobnego to tak się rozłazi,że płakać się chce.Nigdy włosie nie jest zespolone.I nie ma różnicy czy dobrze namoczony,czy też suchy.
Już tyle pędzli podobnych do ronsonowskiego posiadam,że pomalu brak na nie miejsca Wink

Krowy,kozy,wielbłądy itp.Jeszcze troche i zostane dyrektorem poznańskiego ZOO.
Do nieba ogólnie używam wiewióry mopa o średnim rozmiarze.Czasami wspomagam się płaskim syntetykiem

modliszqa

Hm, ja mam już spory zbiór i używam ich w zależności od potrzeby -
do dużych powierzchni - wielka koza

, do ostrych krawędzi - bydlęcy artcreation ox hair nr 16(był w zestawie z dwoma mniejszymi - obrazek wstawiłam kilka postów wyżej) ...
Ma włosie takie jak ten Kozłowskiego

"Pędzel płaski czarne włosie bydlęce, ocynkowana skuwka, trzonek z surowego drewna. "

To nie są drogie pędzle, i można je zdobyć w stacjonarnych sklepach ...

Poniższych \/ nie mam, ale sądzę, że mogą być dobre ... nie mam, bo w sumie tym co mam mogę zmalować juz wszystko ...

Jeśli szukasz wiewiórek płaskich to kozłowski je ma w swojej ofercie - 2115 "Pędzel płaski- mieszanka włosia wiewiórki, ocynkowana skuwka, trzonek z surowego drewna.
"

Możesz zaszaleć i kupić też z serii 560 - "Striper - pędzel do szparunków
sztyletowy płaski szleper, długie włosie wiewiórki, idealny do malowania linii, szparunków, pasków. Długość włosia 50 - 60mm w zależności od numeru, szerokości podane poniżej, grubość pędzla ok.1 mm" . Bardzo krótki profilowany drewniany trzonek.

Daria

Ten pierwszy Kozłowskiego z kozy mam i rzeczywiście dużo go używam np. do malowania tła na dużych powierzchniach. Kupiłam w stacjonarnym sklepie w Poznaniu. Niestety w moim sklepie w Zielonej Górze nie ma nic poza Kolibri. W internetowych sklepach, w których kupuję sprzęt jest tak samo. Trzeba chyba u samego producenta Sad

AH910

Tego pędzla:

nie polecam.
Za mały i za wiotki. Łatwiej malować sznurkiem Smile

...tak wygląda w naturze:

AH910

Pędzle "Kozłowski", które wypróbowałem i z czystym sumieniem mogę polecić:
9 (znana i lubiana wiewiórka):

975 (bardzo miękki nylon):

988 (również 98817 i 98819, - również nylon bardzo dobrej jakości):

Nylon świetnie się sprawdza do detali, ale pędzel nie może być zbyt mały. Numer 6 to najmniejszy, jaki mogę doradzić. Mniejsze - tylko do gwaszu.

pjwasek

Może nie odkryłem niczego nowego, ale ostatnio kupiłem sobie takie pędzle:

Mają 200% czubkowatość. Mam bardzo dużo różnych pędzli i te są najlepsze. Można nimi namalowac linię jak włos.

sieki

kupowales w naziemnym czy przez internet? ile kosztują takie pedzle?

wiem, ze ktos juz je tu na forum polecał, z tym ze na stronie cansona nie bylo cen i jakos odpuscilem:)

pjwasek

W naziemnym w Krakowie. Sklep nazywa się "szał". W internetowym nie mają ale można do nich zadzwonić. Nie są takie drogie za te na zdjęciu wszystkie dałem ok 80zł.

Barbara Pingot

muszę przyznać, że wyglądają coraz bardziej zachęcająco - oj, zbieractwo znowu się we mnie odzywa!

sieki

sluchajcie, czy zwykle szczeciniaki da się wkorzystac w jakis sposob w akwareli?
bo dzisiaj dostalem komplet i nie wiem co z tym zrobic Smile

Daria

Szczeciniaki są dla mnie za twarde. Czasem użyję je do wymywania, ale to ryzykowne, bo niszczą papier. Wykorzystuję je zazwyczaj do nakładania płynu maskującego.