www.akwarela.fora.pl

Barbara Pingot

hmm, bardzo zachecające Smile

yena

tak, chodziło mi oparcie pod łokcie z miejscem na słoik:).

KamilJ

Matko 1,8kg ! prawie tyle waży czteropak złocistego napoju Smile

, no i co ważne niesie się go w jedną stronę…
Z czasów moich plenerów rysunkowych do siedzenia wystarczały mi zastane elementy terenu, a jak nic nie było to na glebie też dobrze, ewentualnie coś pod tyłek podłkładałem Wink

Zresztą ja nie potrafię długo usiedzieć w jednej pozycji… a w zasadzie najlepiej po turecku siedzi się mi Smile

, więc podejrzewam że ciężko na takim krzesełku było by. Myślę że oparcia także krępowały by ruchy rąk w czasie rysowania/malowania, no ale nie mam doświadczenia z krzesełkami więc pewnie mylę się Smile

Aha na ziemi oczywiście nie ma problemu z tackami na przybory bo wszystko jest pod ręką.

Barbara Pingot · Wysłany: Sob 17:24, 06 Mar 2010 PRZENIESIONY Pon 7:45, 31 Maj 2010 Temat postu:

adam · Wysłany: Sob 18:34, 06 Mar 2010 PRZENIESIONY Pon 7:45, 31 Maj 2010 Temat postu:

Popieram czteropaki ,krzesełek też nie lubię wole ławki, schody , krawężniki tylko coś pod tyłek i jest ok.

Barbara Pingot · Wysłany: Sob 18:49, 06 Mar 2010 PRZENIESIONY Pon 7:45, 31 Maj 2010 Temat postu:

schody ok, gorzej mokra ziemia Very Happy

masza · Wysłany: Sob 20:08, 06 Mar 2010 PRZENIESIONY Pon 7:46, 31 Maj 2010 Temat postu:

czyli tak czy siak trzeba miec
1. cos pod tylek
2. torbe czy plecak na farby itp.
a tu bedzie dwa w jednym

nie mowiac o tym, ze chaszczach czy polu nie ma lawek, murkow, schodkow i kraweznikow - i tu od razu widac, co kto maluje Smile

Barbara Pingot · Wysłany: Sob 20:48, 06 Mar 2010 PRZENIESIONY Pon 7:46, 31 Maj 2010 Temat postu:

ano

, chyba zaczne cwiczyc te chaszcze, zeby nie wyjsc na ostatnią łamagę!

yena · Wysłany: Sob 20:51, 06 Mar 2010 PRZENIESIONY Pon 7:47, 31 Maj 2010 Temat postu:

ja już od jakiegoś czasu trenuję krzaczory;]

Barbara Pingot · Wysłany: Sob 20:59, 06 Mar 2010 PRZENIESIONY Pon 7:47, 31 Maj 2010 Temat postu:

ze wzgledu na plener?

yena · Wysłany: Sob 21:07, 06 Mar 2010 PRZENIESIONY Pon 7:48, 31 Maj 2010 Temat postu:

już wcześniej zaczęłąm, ale teraz o plenerze myślę Smile

Barbara Pingot · Wysłany: Wto 21:02, 09 Mar 2010 PRZENIESIONY Pon 7:48, 31 Maj 2010 Temat postu:

tak pomyslalam, po tym co Kamil napisal, ze jesli nie krzeselko to cos innego, znalazlam to:

[link widoczny dla zalogowanych]

co wy na to? nadalo by sie? cena podobna, waga zdecydowanie mniejsza

yena · Wysłany: Wto 21:24, 09 Mar 2010 PRZENIESIONY Pon 7:49, 31 Maj 2010 Temat postu:

o żesz kurcze-całkiem fajne.Taka mata jest też wygodna, no i wszystkie przybory pod ręką(farby, słoik itp.).

Barbara Pingot · Wysłany: Wto 21:31, 09 Mar 2010 PRZENIESIONY Pon 7:49, 31 Maj 2010 Temat postu:

dokladnie, wszystko w zasięgu, w bagnie i tak sie nie rozstawimy, więc na kazdy inny teren powinna byc ok.

masza

jesli chodzi o siedzenie na ziemi, to mozna wziac kawalek karimaty albo plaska poduszke jak na krzeslo - wydaje mi sie, ze wydawanie 50 zl (z przesylka) na kawalek czegos pod tylek jest bez sensu - no ale to moje zdanie - zwolennika krzeselka z oparciem Smile