Forum www.akwarela.fora.pl Strona Główna www.akwarela.fora.pl
akwarela
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wielcy mistrzowie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 21, 22, 23  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.akwarela.fora.pl Strona Główna -> teoria
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotrek



Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:28, 24 Kwi 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
i
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AH910
gryzipędzel


Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Elbląg
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:11, 25 Cze 2009    Temat postu:

Kiedyś dostałm książkę pt. "Figure&Portrait" Betsy Hosegood. Różni artyści, różne techniki, ale temat ten sam: postacie. Spośród wielu prac szczególne wrażenie robiły akwarele Carol Carter ze wzgledu na niesamowite kolory i typowo "wodne" efekty. Tutaj można je obejrzeć:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zygfryd
wywijacz plamy


Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Małopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:49, 05 Wrz 2009    Temat postu: Re: Wielcy mistrzowie

Kegriz napisał:

może jakieś Wasze propozycje? Smile


Witam wszystkich pasjonatów akwarelii! Smile
Przedstawię tu sylwetkę wybitnego polskiego artysty malarza Juliana Fałata i posłużę się fragmentami tekstu z książki Mieczysława Wallisa „Sztuka polska dwudziestolecia” - Wybór pism z lat 1921 – 1957, Arkady, Warszawa 1959

„Życie Fałata ma w sobie coś z baśni Andersena. Przedziwna jest ta historia syna organistowego, który z pastucha stał się wielkim artystą, przyjacielem cesarza, dyrektorem akademii.
Urodził się w roku 1853 w Tuligłowach, w dzisiejszym województwie lwowskim. Pochodził ze środowiska świeżego, krzepkiego, nie zużytego życiem miejskim, pełnego dawnej surowości i pobożności. … Popęd do malarstwa jest w nim silny, ochota do nauki – niewielka. Szkoły nienawidzi; dwa razy ze Lwowa ucieka na wieś; surowy ojciec każe mu wtedy „zabrać się do twardej roboty, do pługa, do brony i do paszenia krów”.
Kończy się na kilku latach nauki szkolnej w Komarnie i w Przemyślu. Fałat stawia na swoim i wstępuje do Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie. … Lata studenckie w Krakowie należą w życiu Fałata do najcięższych. Doskwiera mu bieda i głód. Żywi się nieraz schwytanym i własnoręcznie upieczonym kotem. Na szczęście spotyka on wtedy człowieka mądrego i szlachetnego, który staje się jego dobroczyńcą, opiekunem i przyjacielem – inż. Gąsiorowskiego. …
Od dawna już stało się komunałem, że Fałat jest najlepszym akwarelistą polskim i jednym z najlepszych akwarelistów współczesnych. Fałat malował wprawdzie równie świetnie farbą olejną i pastelem, ale malując akwarelą był najbardziej sobą, w niej wypowiedział się najpełniej. Przyczyny tej predylekcji dla techniki akwarelowej tkwiły głęboko w temperamencie, całej psychice, niemal w ustroju nerwowym malarza. Człowiekowi tej krewkości, co Fałat, akwarela, ze swoim stosunkowo prostym i łatwo przenośnym aparatem pomocniczym, ze swą procedurą nieskomplikowaną, umożliwiającą prędkie, doraźne notowanie wrażeń, utrwalanie ich „na gorąco”, musiała – ze wszystkich technik malarskich – odpowiadać najbardziej.
Akwarela, którą uprawia Fałat – to w zasadzie akwarela impresjonistyczna, wywodząca się od Tunera: akwarela, notująca starannie najsubtelniejsze zmiany kolorystyczne, zachodzące w przedmiotach, w zależności od rodzaju i natężenia światła, stanu powietrza, oddalenia itd.; posługująca się szeroką, rozlewną plamą barwną; kładąca śmiało obok siebie ciemne i jasne plamy; lubująca się w chłodnej gamie barwnej, w błękitach i fioletowych cieniach. …
Wielkość Fałata jako akwarelisty polega przede wszystkim na tym, że nie dąży on do wywoływania za pomocą malarstwa wodnego efektów innych technik malarskich, np. malarstwa olejnego, lecz wyzyskuje starannie te właściwości, które odróżniają malarstwo wodne od innych technik. Tak na przykład jedną z właściwości malarstwa wodnego jest możliwość rozlewania farb, możliwość wpuszczania, wtapiania jednych farb w drugie. Postępując w ten sposób, Fałat tworzy obrazy, mieniące się wszystkimi kolorami tęczy. Świadomie bierze on przy tym pod uwagę i wyzyskuje jako swoisty efekt przypadkowości i nieobliczalności, jakie powstają przy takim rozlewaniu i wtapianiu jednych farb w drugie.
Inną osobliwością farb wodnych jest to, że nie ma wśród nich farby białej. Tam gdzie ma być biel, akwarelista pozostawia kartkę papieru nie zamalowaną. Sąsiedztwo innych farb sprawia, gdy obraz jest wykończony, że te miejsca nie zamalowane dają wrażenie plam białych o wielkim blasku. Niemal we wszystkich swoich utworach Fałat wyzyskuje po mistrzowsku tę właściwość malarstwa wodnego. W ten sposób oddaje on biel płótna lub biel kwitnącego sadu, nade wszystko zaś skrzącą się biel wielkich, bezkresnych pól śnieżnych. …
Malowanie akwarelą wymaga niezwykle pewnej i wprawnej ręki. Każda plama musi być tutaj położona od razu: każda poprawka, każde powtórne nałożenie farby, grozi tym, że stanie się ona mętna i brudna. Po wtóre, rozlewanie i stapianie farb może być dokonane tylko dopóty farba jest mokra, farby wodne zaś wysychają prędko. Fałat malując decydował się błyskawicznie. Każdą plamę kładł od razu, z niezwykłą precyzją. Dzięki temu akwarele jego posiadają lekkość, świeżość i niezrównany blask. …
Dla każdego artysty charakterystyczne jest nie tylko to, co przedstawia, ale, bodaj w jeszcze większym stopniu, i to, czego nie przedstawia. Fałat w ciągu sześćdziesięciu lat nie namalował bodaj ani jednej „martwej natury”. Fascynowało go jedynie życie.
O randze Fałata jako malarza stanowią zwłaszcza dwie rzeczy: spotęgowana wrażliwość na kolor i nastrój pejzażu, nadzwyczaj subtelne odczucie przyrody, które nabył w długim i pobliskim obcowaniu z nią jako pastuszek, pomocnik geometry, turysta i myśliwy, oraz mistrzostwo w posługiwaniu się akwarelą impresjonistyczną. Przy rozważaniu tego mistrzostwa należy również pamiętać o unii osobistej, jaką w Fałacie tworzyli malarz i myśliwy. Wiele zalet, które czyniły z Fałata wybornego myśliwego, czyniły zeń również dobrego malarza: bystrość oka, spostrzegawczość, szybkość decyzji, pewność ręki. …"
„Wiadomości Literackie”, nr 30 (291) – 28.VII.1929

Niestety próby załączenia adresów interesujących stron z twórczością Fałata i innych nie wiedzie się. To dlatego, że jestem tu nowy.
Może następnym razem się uda Smile
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez zygfryd dnia Pon 16:21, 07 Wrz 2009, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yena
Sobolowy Master


Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 2809
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mazury
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 6:51, 06 Wrz 2009    Temat postu:

Fantastyczny tekst przeczytałam jednym tchem:)Zawsze byłam pod wrażeniem twórczości Fałata.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
masza
Chiński Łamacz Pędzli


Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:43, 06 Wrz 2009    Temat postu:

Trafilam na fajnego akwareliste

Kazimierz Twardowski [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nibybiel
Sobolowy Master


Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1234
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oława
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:48, 06 Wrz 2009    Temat postu:

Ta "szkicowość", którą lubisz Smile On to miejscami piórkiem podrysowuje na niektórych pracach ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anna Filipińska
Sobolowy Master


Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:32, 06 Wrz 2009    Temat postu:

ojej, Masza, dzięki ci za niego. To jest prawdziwy mistrz. A ja nawet o nim nie słyszałam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
masza
Chiński Łamacz Pędzli


Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:35, 06 Wrz 2009    Temat postu:

Ania - ja do dzisiaj tez nie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yena
Sobolowy Master


Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 2809
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mazury
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:38, 06 Wrz 2009    Temat postu:

Zjecie mnie żywcem, ale mi się z jego twórczości podobają tylko 2 prace.Lubię trochę więcej szczegółu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nibybiel
Sobolowy Master


Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1234
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oława
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:38, 06 Wrz 2009    Temat postu:

nie zjemy Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anna Filipińska
Sobolowy Master


Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:41, 06 Wrz 2009    Temat postu:

Nie mam ochoty na yeny dzisiaj Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yena
Sobolowy Master


Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 2809
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mazury
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:43, 06 Wrz 2009    Temat postu:

Jestem niezdatna do spożycia Mr. Green
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yena
Sobolowy Master


Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 2809
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mazury
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:03, 06 Wrz 2009    Temat postu:

Jeżeli chodzi o Fałata to zawsze podziwiałam tą pracę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nibybiel
Sobolowy Master


Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1234
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oława
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:13, 06 Wrz 2009    Temat postu:

świetne i gęste miejscami, to może jest dla mnie nadzieja Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zygfryd
wywijacz plamy


Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Małopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:58, 06 Wrz 2009    Temat postu:

yena napisał:
Fantastyczny tekst przeczytałam jednym tchem:)Zawsze byłam pod wrażeniem twórczości Fałata.

To polecam świetną książkę. Też się czyta jednym tchem! Smile
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.akwarela.fora.pl Strona Główna -> teoria Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 21, 22, 23  Następny
Strona 8 z 23

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin